Liczba wyświetleń: 1318
Osoby zaklejające w swoich laptopach kamerkę w obawie przed tym, że mogą być podglądani, mogą budzić ubaw wśród części ludzi, którzy nie mają ochoty słuchać o teoriach spiskowych i innych dziwach, bądź zwyczajnie „nie mających nic do ukrycia”, wierząc niezachwianie w wolność dzisiejszego świata.
I w istocie tak jest – spora część ludzi wyśmiewa się z przewrażliwionych w ich przekonaniu świrów.
Ciekawe jest to, jakie reakcje wzbudza wśród podglądaczy życie podglądanych – może zażenowanie, albo jeszcze większy śmiech, niż ich ofiary mają z wielbicieli teorii spiskowych, ponieważ wątpliwe jest, że mieliby pozostawać na to obojętni. Zresztą, nieważne.
Być może przekona ich to, jak taki autorytet, jakim dla nich może być tylko ktoś stojący po stronie sił NWO, zaleca zaklejanie kamerek w laptopach. Taką osobą może być dyrektor FBI, James Comey, który rozbawił użytkowników Twittera w kwietniu, kiedy ujawnił, że właśnie tak postępuje w przypadku własnego sprzętu.
Podczas konferencji zorganizowanej przez Centrum Studiów Strategicznych i Międzynarodowych w Waszyngtonie podtrzymał swoje racje i zachęcił użytkowników komputerów do robienia tego samego. Na stronie Wprost.pl możemy przeczytać: „Zasłaniajcie kamery w swoich komputerach. Jak stwierdził, „jest kilka sensownych rzeczy, które trzeba robić i to jest właśnie jedna z nich”. Tłumaczył, że takie zachowanie powinno stać się rutyną, podobnie jak zamykanie drzwi na noc i włącznie alarmu w domu. Comey wyjaśnił, że zakrywanie kamery w laptopie uniemożliwi niepożądanym osobom podglądanie i rejestrowanie tego, co się robi.”
Specjaliści od spraw bezpieczeństwa wielokrotnie przestrzegali przed hakerami, którzy są w stanie zdalnie i niepostrzeżenie uruchomić kamerę w dowolnym komputerze, będącym połączonym z siecią. Podglądaczami, czy osobami zbierającymi materiały, mogą być również Ci z drugiej bariery prawa.
Rząd USA przyznał się do szpiegowania obywateli za pomocą kamer, a FBI od dawna posiada możliwości techniczne umożliwiające aktywację urządzenia bez wiedzy użytkownika, co przyznał szef FBI James Comey.
Wymowny jest również fakt, że kilka miesięcy temu założyciel „Facebooka”, Mark Zuckerberg, zamieścił zdjęcie, na którym widać, że kamerka jego osobistego komputera jest zaklejona.
Na podstawie: Wprost.pl
Źródło: 3Droga.pl