Liczba wyświetleń: 840
Paweł Bobołowicz – korespondent Radia WNET na Ukrainie komentuje porwanie autobusu w Łucku na Ukrainie, gdzie mężczyzna wziął pasażerów (10 osób) na zakładników. Porywacz twierdzi, że ma ładunki wybuchowe przy sobie i w innym miejscu Łucka. Zakładnikom udało się przekazać jedzenie i wodę. W mieście jest szef ukraińskiego MSW. Uzbrojony terrorysta wysunął szereg żądań pod adresem prezydenta i rządu. Są one oceniane jako nie do końca zrozumiałe. Jednym z nich jest to, by prezydent Zełenski obejrzał pewien film. Wskazuje się, że mężczyzna był wcześniej leczony psychiatrycznie.