Liczba wyświetleń: 712
W jednej części amerykańskiego stanu Wirginia zawieszano tymczasowo pracę wszystkich szkół z powodu afery, która wybuchła przy okazji lekcji arabskiej kaligrafii, donosi BBC.
Według władz lokalnych, działalność szkoły jest zawieszona jako środek prewencyjny. Środek zapobiegawczy zastosowano z uwagi na bezpieczeństwo uczniów.
Skandal wybuchł w czasie prowadzenia zajęć. Jeden z nauczycieli kazał zapisać uczniom frazę: „Nie ma Boga prócz Allaha” (fragment zdania-szahady z arabskiej formułki po wypowiedzeniu której automatycznie zostaje się muzułmaninem – przypis WM). Większość dzieci nie chciało tego tłumaczyć, kaligrafować, ani słuchać.
Uczniowie zbuntowali się i nie chcieli wykonać zadania. Do akcji wkroczyli rodzice, którzy poskarżyli się władzom. W efekcie urzędnicy zdecydowali się zamknąć szkołę, w której doszło do zdarzenia, a następnie inne tego typu placówki w okręgu.
Dyrekcja szkoły tłumaczy, że nauczyciel chciał pokazać uczniom jedynie jak trudny i skomplikowany jest arabski. Jednocześnie zadeklarowano, że w przyszłości brane będą pod uwagę jedynie frazy bez podtekstów religijnych.
Autorstwo: tallinn
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Po cholerę się uczyć arabskiej kaligrafii, jeżeli nie jest się muzułmaninem.
Po cholerę uczyć się niemieckiego skoro nie jest się niemcem?
O ile nie widzę przeciwwskazań do nauki tego języka to już nie popieram zachowań tego typu jak to przedstawione w powyższym artykule.