Liczba wyświetleń: 839
Możemy tu mieć do czynienia z motywem w 100% ekonomicznym a nie ideologicznym.
Łuck, stamtąd pochodzi mój dziadek i babcia, ja nigdy tam nie byłem i raczej nie prędko będę, czego bardzo żałuję. Nie jeden komentarz dotyczący zamachu terrorystycznego na Konsulat Polski w Łucku już był napisany. Ale ok, zastanówmy się co tak naprawde się zdarzyło.
A co ważniejsze, dlaczego? Co pchnęło człowieka z granatnikiem do tego by nocą strzelać i celować w okno?
Nie będę się rozwodził na temat tej trzeciej siły, ręki Kremla, agresora Putina. Narracja o rosyjskim sprawstwie tego zamachu niczym nie odbiega od znanej już mantry, którą słyszymy przy każdym mniej lub bardziej poważnym incydencie z miejscami polskimi w Ukrainie.
Ja już pomijam przewidywalność tych oskarżeń, gorsze jest to że tego typu wypowiedzi wręcz zmuszają organa śledztwa do poszukiwania tej jedynej słusznej wersji przestępstwa.
Pamiętam Prezydenta Poroszenkę wymachującego plikiem rosyjskich paszportów, bez wątpienia i tym razem ukraińscy śledczy znajdą jednoznaczne dowody na rosyjski ślad.
Będzie to może niedopita butelka „Stolicznej” albo miniaturowy portret Putina pozostawiony w pobliżu Konsulatu.
Mało kto, właściwie nikt do tej pory nie zasugerował możliwości kryminalnego, wręcz mafijnego wątku tego incydentu.
Cofnijmy się w czasie. W 2012 roku w trybie pilnym cała polska obsada Konsulatu w Łucku, właśnie tam! Zostaje odwołana w związku z licznymi skargami na korupcje przy wydawaniu wiz i przeprowadzoną tam przez MSZ kontrolą.
Ludzie wschodu to nie islamscy fanatycy, oni są racjonalni. Co innego pomazać farbą nagrobki na pustym cmentarzu, czy nawet powiesić portret Bandery na bramie ambasady, a co innego strzelać z granatnika.
Biznes wizowy na Ukrainie, a taki tam istnieje jest kontrolowany przez miejscowe mafie i proszę mi wierzyć jest to biznes przynoszący setki tysięcy euro.
Myślę że ostrzał z granatnika był dokonany przez ukraińskie mafijne struktury jako zemsta lub ostrzeżenie. I możemy tu mieć do czynienia z motywem w 100% ekonomicznym a nie ideologicznym.
Autorstwo: Tomasz Omański
Źródło: NEon24.pl
Pańskie domysły, moga byc całkiem słuszne.Pamietac jednak nalezy, że tam kwestie czarnego rynku jakiegos dobra nie moga istniec bez powiązań z politykami, władzami, milicja, czy słuzbami bezpieczeństwa. Czasami to sa działania tychże słuzb „poza godzinami”… A wskazywanie winnego „putina” jest wszystkim im na reke, naszym oszołomom w rzadzie także..
I jak zawsze będą gadać,że to banderowcy banderowcy…
A co, pośród mafijnych struktur banderowców nie ma???
A co, pośród mafijnych struktur banderowców nie ma??? czyżbyś był jedynym „kryształowym” potomkiem bandery??