Liczba wyświetleń: 609
W trakcie przejazdu autobusu z zawodnikami Borussi Dortmund na stadion, gdzie o 21.00 miał się rozpocząć mecz z AS Monaco, obok pojazdu doszło do eksplozji trzech ładunków.
Autobus został poważnie uszkodzony, ale na szczęście ucierpiał tylko jeden z piłkarzy – rannego w rękę odwieziono do szpitala. Mecz odwołano. Policja przeczesuje rejon stadionu, także przy pomocy dronów. Policjanci od razu apelowali do mieszkańców o spokój i „nie rozsiewanie pogłosek”.
Mieszkańcy Dortmundu i tamtejsi fani piłki nożnej spontanicznie podjęli akcję ugoszczenia fanów Monaco, którzy przyjechali do Niemiec, by kibicować swojej drużynie. Żeby nie musieli jeździć tam i z powrotem otrzymali już wiele propozycji noclegów w Dortmundzie i mogą pójść na mecz przesunięty na jutro.
Na „Twitterze” pod hasłem #Dortmund pojawiają się setki komentarzy, niektóre bardzo ironicznie i złośliwe, np.: „I co, jutro znowu usłyszymy od Merkel ‚Myślami jestem z ofiarami tego wypadku’”?
Inni komentujący wzywali przy tej okazji do głosowania w nadchodzących wyborach do parlamentu krajowego Nadrenii (Landtagu) na antyislamską „Alternatywę dla Niemiec” (AfD), żeby powstrzymać „migracyjny obłęd” obecnej ekipy CDU/CSU i SPD pod wodzą Angeli Merkel i uchronić Niemcy przed kolejnymi aktami terroru.
Natomiast niemieckie media nie używają słowa „zamach”, tylko „zdarzenie”.
Autorstwo: Agnieszka E. Wolska z Kolonii
Źródło: Euroislam.pl