Liczba wyświetleń: 2887
Rząd tzw. Zjednoczonej Prawicy zadłużał Polskę w obcej walucie, by wypłacać socjal Ukraińcom. Sprawę skomentował ekonomista i prezes Instytutu Finansów Publicznych Sławomir Dudek.
Rząd PiS wprowadził mechanizm zadłużania Polski w euro i jenach. Dzięki temu w ramach funduszu pomocy w BGK wypłacana była tylko Ukraińcom część 800 plus.
„Ciekawostka o równoległym budżecie w BGK!” – napisał na portalu „X” Dudek. „Czy wiecie, że z funduszu pomocy w BGK wypłacana jest część 800+. Dla dzieci z rodzin ukraińskich. Dla dzieci z rodzin z innych krajów wypłaca ZUS” – dodał ekonomista. „Czego to nie dało się upchać poza budżetem. Wymyślono to za Morawieckiego” – zaznaczył.
Ekonomista zwrócił uwagę na ważny aspekt tej operacji. „Ale najciekawsze jest, że fundusz zadłuża się w euro i jenach. Czyli pożyczamy jeny, drożej niż budżet, zamieniamy te jeny na złotówki i wypłacamy 800+ w złotych” – wyjaśnił. „Ma to sens” – ironizował.
Według raportu przygotowanego przez Kancelarię Prezydenta, pomoc dla Ukrainy i Ukraińców kosztowała nasz kraj blisko 5 proc. PKB. Co więcej, z przedstawionych informacji wynika, że równowartość 0,71 proc. PKB to wydatki na wsparcie Ukrainy, natomiast pozostałe 4,2 proc. PKB to koszt pomocy dla ukraińskich uchodźców.
Autorstwo: MMP
Na podstawie: X.com
Źródło: NCzas.info
Otake ojczyzne i takych ludzi będzięta bronić.
Dług rośnie, złoża miedzi, gazu i … oddane,”ciekawa” przyszłość nas czeka.
To jest dobra wiadomość, gdyby nie pomoc braciom to kto by skupował firmy polskie? Dopóki Polska nie odda ostatniej firmy za grosze powstałej przez 1989 roku nie możemy mówić o dekomunizacji. Dekomunizacja jest dobra, acha jeszcze budynki takie jak np. Szkoły są do oddania – należy przypomnieć tzw „inwestoron”
miałeś chamie złoty róg:)