Liczba wyświetleń: 873
Europejscy przywódcy w głębi serca muszą tak naprawdę wiedzieć, jak niedorzecznie brzmią ich stałe zapewnienia o tym, że najgorszy kryzys mamy już za sobą i lada chwila gospodarka zacznie się rozwijać. Na tą chwilę realiści zdają się być jeszcze przekonani co do danych z gospodarki, a AP donosi, że centralny bank Hiszpanii ogłosił, że dług tego kraju, wzrósł do rekordowego poziomu 88,2% PKB w pierwszym kwartale 2013 roku.
Przyrost zadłużenia rok-do-roku jest także największy z dotychczasowych – nic nie zapowiada rychłej poprawy, gdyż bank centralny prognozuje, że zadłużenie wzrośnie do 90,5% PKB do końca 2013 roku (ale może zrewidować prognozę w górę).
Dane są niesamowite. Zadłużenie Hiszpanii wyniosło 922,8 miliardów euro na koniec marca – wzrost o 19,1% w porównaniu z poprzednim rokiem, a bezrobocie 27% w czwartym roku recesji z więcej niż podwójnym wzrostem poziomu zadłużenia w ostatnich pięciu latach nie wróży dobrze na przyszłość.
Kryzys stagflacyjny w Europie (wzrost inflacji większy niż oczekiwany przy braku wzrostu gospodarczego) toczy się dalej z prawie 20 milionami ludzi bez pracy w tej części świata.
Autor: Tyler Durden
Nadesłano do „Wolnych Mediów”
Bo chodzi o to, że NIKT nie powinien pożyczać pieniędzy na PROCENT. To powinno być zabronione i jest przyczyną całej tej chorej sytuacji.