Liczba wyświetleń: 879
Na Słowacji dzieci do lat 15, studenci do 26. roku życia, emeryci powyżej 62 lat oraz osoby utrzymujące się z renty inwalidzkiej otrzymały prawo do bezpłatnego podróżowania koleją. Dodatkowo, dojeżdżający do pracy od stycznia zapłacą tylko połowę ceny biletu.
Wyborcza.biz precyzuje, że z darmowego podróżowania drugą klasą mogą korzystać nie tylko obywatele Słowacji, ale całej UE – np. osoby studiujące w Bratysławie czy Koszycach. Bezpłatne przejazdy obejmują nie tylko państwową spółkę ZSSK, ale też czeskiego prywatnego przewoźnika RegioJet (obsługuje połączenie Bratysława – Komárno na granicy z Węgrami), z którym rząd podpisał specjalną umowę. Wprowadzone rozwiązanie to jeden z punktów pakietu socjalnego, który gabinet Roberta Ficy przyjął w październiku. Obejmuje on m.in. obniżkę cen gazu dla odbiorców indywidualnych oraz minimalny wzrost najniższej pensji i emerytury.
– Postanowiliśmy pomóc wielu grupom obywateli w ich trudnej sytuacji życiowej – powiedział minister transportu, robót publicznych i rozwoju regionalnego Ján Poeiatek. Dodał, że spodziewa się wzrostu liczby pasażerów, dlatego w nowym rozkładzie jazdy, który wejdzie w życie 14 grudnia, przybędą 103 nowe składy. Według szacunków rządu program będzie kosztował ok. 13 mln euro rocznie, Instytut Transportu i Gospodarki z Bratysławy wyliczył, że będzie to co najmniej 30 mln euro.
Cena biletu na pociąg drugiej klasy z Bratysławy do Koszyc (507 km) to 24 euro, a dla dziecka do lat 15, studenta czy emeryta było to 16 euro. Co roku budżet państwa musi dopłacać do przewozów kolejowych ok. 100 mln euro. W pociągach zajętych jest średnio tylko 25 proc. miejsc, gdyż 85 proc. podróżujących wybiera autobusy.
Źródło: Nowy Obywatel