Liczba wyświetleń: 1039
Dziennikarz Jason Leopold i doktorant Instytut Technologiczny w Massachusetts Ryan Shapiro pozwali w USA do sądu kilka służb specjalnych, żądając opublikowania dokumentów dotyczących rosyjskich cyberataków podczas wyborów – poinformowała gazeta Hill.
Aktywiści chcą uzyskać informacje od CIA, FBI, Ministerstwa Bezpieczeństwa Krajowego Stanów Zjednoczonych i Dyrektora Wywiadu Narodowego. Domagają się opublikowania dokumentów, którymi wymieniały się służby specjalne z Kongresem, komitetami Partii Republikańskiej i Partii Demokratycznej, sztabami wyborczymi kandydatów oraz innymi organizacjami politycznymi, włącznie z kolegium elektorów.
Leopold i Shapiro twierdzą, że 14 grudnia wysłali do służb specjalnych wniosek zgodnie z ustawą o swobodzie dostępu do informacji, lecz nie otrzymali odpowiedzi. Następnie aktywiści zwrócili się do Sądu Federalnego w Waszyngtonie, aby ten zobowiązał resorty do rozpatrzenia ich wniosku. Leopold już procesował z amerykańskim rządem domagając się opublikowania ważnych informacji. Był jednym z tych, którzy domagali się od Departamentu Stanu opublikowania korespondencji Hillary Clinton w okresie, kiedy zajmowała stanowisko sekretarza stanu.
W październiku przedstawiciele środowiska wywiadowczego USA oznajmili, że rosyjscy hakerzy zaatakowali krajowe systemy wyborcze. Później CIA oskarżyło w mediach Rosję o włamanie do serwerów Partii Demokratycznej w celu udzielenia pomocy Donaldowi Trumpowi, który wygrał w wyborach prezydenckich 8 listopada. Moskwa odrzuciła te zarzuty i nazwała je nieuzasadnionymi. Później Waszyngton przyznał, że w dniu wyborów nie odnotowano wzmożonej aktywności hakerów.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Wiadomo przecież, że wszystkiemu winni Ruscy.Tylko zupełni niepatrioci,idioci i lewacy mogą być innego zdania.Na wszelki wypadek gdyby tak nie było trzeba utajnić informacje o rzekomej winie Ruskich-jak by to wyglądało gdyby trzeba przyznać. że Trump wygrał z Clinton z powodu idiotyzmu samej Clinton i głupoty jej wazeliniarzy.
Nie wszyscy dają się otumanić … 😀