Liczba wyświetleń: 1559
Białoruskie służby rozpuszczają wśród cudzoziemców plotki, jakoby polska granica była obecnie mniej chroniona – poinformował rzecznik prasowy ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn. Podkreślił, że chcą w ten sposób zachęcić migrantów do agresywniejszego forsowania granicy.
„Białoruskie służby rozpuszczają wśród cudzoziemców plotki, jakoby polska granica była obecnie mniej chroniona. Promując kłamstwo, zachęcają ich do dalszych ataków na naszą granicę” – napisał Stanisław Żaryn na „Twitterze”.
W jego ocenie „białoruskie służby, kolportując kłamstwa wśród cudzoziemców, liczą na eskalację sytuacji, a także narażają tych ludzi, wiedząc, że droga na Zachód jest zamknięta”. Rzecznik zapewnił, że „polska granica pozostaje silnie chroniona”.
Jak poinformowała SG, tylko poprzedniej doby zarejestrowano 29 prób nielegalnego przekroczenia granicy z Białorusi do Polski. Do masowego szturmu na linię graniczną doszło około północy na odcinku ochranianym przez placówkę Straży Granicznej w Czeremsze.
Na granicy Polski i Białorusi w ciągu ostatnich kilku tygodni zgromadziło się kilka tysięcy migrantów w nadziei na przedostanie się do krajów Unii Europejskiej. Polskie władze wzmocniły ochronę granicy, ściągnęły na nią wojsko i powstrzymują próby przedostania się nielegalnych migrantów na terytorium kraju. Warszawa oskarża Mińsk o kryzys migracyjny. Białoruś odrzuca te zarzuty, twierdząc, że Polska wydala migrantów siłą ze swojego terytorium.
W związku z sytuacją na granicy polsko-białoruskiej polskie władze zdecydowały o budowie nowej zapory, która będzie znacznie wyższa i mocniejsza od obecnych zabezpieczeń. Bariera będzie wyposażona w nowoczesną elektronikę, która pozwoli jeszcze dokładniej monitorować granicę z Białorusią.
Źródło: pl.SputnikNews.com