Liczba wyświetleń: 749
W hotelu Intercontinental w Warszawie 14 marca odbyła się konferencja prasowa PGNiG, na której przedstawiono założenia nowej strategii spółki na lata 2017-2022 z perspektywą do 2026 roku.
„Perspektywa jest pięcioletnia, ale z perspektywą do 2026 roku. To wszystko będzie miało wielki finał w 2022 roku, czyli na zmianie portfela importowego. Jak wiecie Państwo wtedy skończy się kontrakt jamalski, ale musimy o nim zdecydować w 2019 roku, na kiedy PGNiG został zobowiązany przez rząd do rozpoczęcia dialogu z Gazpromem na temat tego zobowiązania dwustronnego” – powiedział prezes polskiej spółki Piotr Woźniak.
Jednym z filarów nowej strategii PGNiG jest potrzeba dywersyfikacji źródeł dostaw gazu z perspektywą wygaśnięcia umowy z rosyjskim Gazpromem. — Wyobrażamy sobie życie bez Gazpromu. Czujemy się dość dobrze do tego przygotowani. Gdy ustawimy spółkę w pozycji takiej, jak inne spółki zachodnie, będziemy mieli szansę zarządzać nią na normalnym poziomie, wyrównując jej pozycję wobec innych firm — powiedział Woźniak.
„Zmiana, która musi nastąpić bezwzględnie, to dywersyfikacja źródeł dostaw. Z jednej strony ze względu na wygaśnięcie kontraktu jamalskiego, a z drugiej przez wejście do pracy terminalu LNG oraz potrzebę dywersyfikacji ryzyka ze względu na dominująca pozycję głównego dostawcy, czyli Gazprom Export. Będziemy to robić za pomocą rynku LNG i asystowaniu – na razie – budowie Korytarza Norweskiego, który połączy nasze złoża, 18 koncesji na Morzu Północnym, z Polską. Chcemy to sprowadzać do Polski bo widzimy synergię między działalnością upstreamową w Norwegii i handlem w kraju” – zapowiedział prezes PGNiG.
Z kolei wiceprezes Maciej Woźniak dodał, że założona w strategii poprawa wyniku EBITDA po 2023 roku (do 9,2 mld zł średniorocznie z 5,6 mld zł w latach 2017-22) świadczy o potencjale wynikającym z dywersyfikacji portfela gazowego. „Wygaśnięcie kontraktu jamalskiego w dużej mierze przyczyni się do tej poprawy wyniku” — ocenił.
Źródło: pl.SputnikNews.com
„Z kolei wiceprezes Maciej Woźniak dodał, że założona w strategii poprawa wyniku EBITDA po 2023 roku (do 9,2 mld zł średniorocznie z 5,6 mld zł w latach 2017-22) świadczy o potencjale wynikającym z dywersyfikacji portfela gazowego. ”
No jeżeli zdywersyfikowany gaz będzie droższy od obecnego (a wszystko na to wskazuje pomimo że cena płacona gazpromowi teraz jest mocno zawyżona) to przy założeniu stałej marzy PGNiG zarobi więcej.
„Więc im on jest droższy, ten miś tym… no?”