Liczba wyświetleń: 1009
Owce stały się zielone – to efekt ostatniego eksperymentu naukowców z urugwajskiego oddziału Instytutu Pasteura w Montevideo. Po wszczepieniu białka meduzy, w odpowiednim świetle skóra zwierząt zmienia kolor.
Zwierzęta wyhodowane przez naukowców są potencjalną szansą dla chorych ludzi. Dzięki wszczepianiu zwierzętom ludzkich genów np. krowa może produkować ludzkie mleko, a pewna ryba pomagać w badaniach nad rakiem.
– Nauka rozwinęła się w poszukiwaniu alternatywnych rozwiązań, by pomóc w leczeniu ludzi – powiedział Alejo Menchaca, kierujący zespołem z Instytutu Pasteura, cytowany przez Mercopress. Wszczepienie owcom fluorescencyjnego białka (GFP) meduzy Aequorea victoriasprawiło, że ich skóra w świetle ultrafioletowym staje się zielona.
Badacze pragną w ten sposób zaprezentować możliwości, jakimi dysponuje współczesna medycyna. Wszczepianie fragmentów DNA do obcych organizmów skutkuje powstaniem określonych białek, które mogą pomóc w leczeniu wielu chorób, na które dotychczas nie znaleziono sposobu. Fluorescencyjny gen meduzy pomaga w badaniach – dzięki niemu naukowcy mogą dokładniej obserwować zmiany w organizmie. Działa jak marker – wszczepiając go np. w komórki rakowe, naukowcy mają jasny kontrast między zdrową, a chorą tkanką. To pozwala na precyzyjniejsze obserwacje.
– Technika jest złożona i wymaga wiele pracy. W efekcie zajmuje też wiele czasu. Zainteresowanie jest globalne, popyt ogromny ale to wciąż bardzo powolny okres – zaznaczył Menchaca. Przewiduje jednak, że dalsze postępy mogłyby wywołać spore zainteresowanie firm farmaceutycznych. Uspokoił też ekologów, że zmodyfikowane genetycznie owce żyją tak samo jak wszystkie inne. Są tylko uważniej obserwowane, lepiej karmione. – Nic złego im się nie dzieje – zapewnił naukowiec.
Mogliby zmodyfikować genetycznie Busha Juniora tak, by miał 15 cm i klonować na masową skalę. Jestem przekonany, że wiele osób chciałoby mieć taki model u siebie w terrarium 😉
Bardzo mocno promują te zabawy DNA, muszą przecież przygotować masę niewolniczą do wielkich zmian, gdzie człowiek urodzony w tradycyjny sposób będzie miał zerową wartość. Nowa kasta Super Ludzi usiądzie na lożach dając komendy. Przy ogromnych naciskach na rozwój robotyki i biotechnologii policzone Nasze dni. „Only the fittest survive”
@człowiek
Obawiam się że będzie dokładnie odwrotnie. Tylko rządzący światem będą rozmnażać się tradycyjnie. Ludzkie bydło zostanie wysterylizowane przy pomocy pożywienia, a rozmnażanie zostanie ograniczone do klonowania jednostek o określonych cechach przydatnych w danym scenariuszu rozwoju regionu w którym one mieszkają…
@przemex
„one” – trzecia osoba formy pojedynczej świadczy o odczłowieczonym bycie – aż tak źle to wygląda w Twojej wizji ?
liczby pojedynczej..
one – te człekokształtne jednostki, odczłowieczone byty, widzę je codziennie przejeżdżając koło biedronki i pijalki piwa dumnie zwanej PUB’em ….
To nie wizja, to fakt, to się dzieje tu i teraz …
„(…)- Nauka rozwinęła się w poszukiwaniu alternatywnych rozwiązań, by pomóc w leczeniu ludzi (…)” Ludzi można skutecznie leczyć, ale jest to po prostu tanie i dlatego nie opłacalne. Lepiej ich naświetlać, faszerować chemią, zarabiać, zarabiać, zarabiać. O medycynie naturalnej się nie mówi w teleodbiornikach. Promuję się medycynę popularną.
Poprostu Nowy Wspaniały Świat – Aldous Haxley.
@Delite:
Jak bardzo cieszy mnie, że ktoś jeszcze zauważa!
Neil Postman „Amusing Ourselves to Death” – tyle w temacie dodam od siebie.
Pozdrówka,
Prometeusz
@matimozg: Też mi się wydaje, że to tylko o kasę chodzi a nie o ratowanie ludzi.