Liczba wyświetleń: 209
Izrael podejmuje desperackie kroki, angażując do najnowszych operacji militarnych w Gazie niedostatecznie wyszkolonych żołnierzy.
Do izraelskich mediów trafiły informacje oparte na raportach IDF, czyli tamtejszych sił zbrojnych. Szeregi brygad specjalnych Golani i Givati zasilają osoby, które ukończyły jedynie 4-miesięczne przeszkolenie. W ocenie wojskowych specjalistów to zdecydowanie zbyt krótki i niewystarczający okres przygotowawczy do działań wojennych w Strefie Gazy. Tego rodzaju decyzje dowodzą rosnącego problemu z rekrutacją do szeregów izraelskiej armii.
Premier Izraela został poinformowany o problemie przez Eyala Zamirę, szefa sztabu IDF. W związku z niewielką liczbą chętnych do wzmocnienia szeregów IDF w jego ocenie zrealizowanie założonych celów w Strefie Gazy może okazać się niemożliwe.
Ultraortodoksyjni Żydzi konsekwentnie odmawiają poboru do armii. Ponadto wielu rezerwistów odmawia pełnienia służby wojskowej. Wyczerpanie i przedłużające się działania militarne prowadzą do narastającego nieposłuszeństwa wśród samych żołnierzy. Istnieje domniemanie, że faktyczna skala odmów służby wojskowej ma znacznie szerszy wymiar niż liczby oficjalnie podawane.
Wśród obywateli Izraela kolportowane są petycje z żądaniem zaprzestania ludobójczej wojny w Strefie Gazy.
Opracowanie: Jola
Na podstawie: YouTube.com
Źródło: WolneMedia.net