Liczba wyświetleń: 4611
Poseł Grzegorz Braun w wielkim stylu zdobył mandat deputowanego w ostatnich wyborach do Europarlamentu. Mimo że startował dopiero z drugiego miejsca na liście, pokonał konkurentów i uzyskując ponad 115 000 głosów, zdobył przepustkę na strasburskie salony.
Wywołało to oczywiście potężny wrzask i klangor ze strony politycznych oponentów, a zwłaszcza działaczy Lewicy. Już w dniu wyborów na antenie TVP.info posłanka Lewicy Wanda Nowicka nazwała demokratyczny werdykt wyborców „skandalem”.
O krok dalej poszła redakcja „Gazety Wyborczej”, która piórem redaktora Wojciecha Czuchnowskiego domaga się po prostu uwięzienia nowego „europosła”. Już sam tytuł artykułu zdradza zamysł autora: „Bezkarność rozzuchwala Brauna. Grasował w Polsce, teraz wykona »ruską robotę« w Brukseli”.
„Prokuratura jest bierna, nic też nie słychać, by wobec Brauna prowadził działanie kontrwywiad. A przecież jego wystąpienia są jawnie sprzeczne z polską racją stanu” – lamentuje autor tekstu. Jako przykład „zuchwałości” posła Brauna redaktor Czuchnowski przywołuje incydent, jaki miał miejsce w lokalu komisji wyborczej podczas głosowania przez samego posła.
9 czerwca, komisja wyborcza w miejscowości Bolmin koło Chęcin. Głosuje Grzegorz Braun, kandydat do Europarlamentu, poseł na Sejm i przywódca Konfederacji Korony Polskiej. Uwagę Brauna zwraca unijna flaga ustawiona w lokalu obok flagi polskiej. Braunowi się to nie podoba, dlatego wydaje przewodniczącej komisji polecenie, by flagę usunęła. Przewodnicząca polecenie wykonuje.
Autor tekstu nie zawraca sobie głowy faktem, że w istocie Grzegorz Braun grzecznie prosi o usunięcie i w żadnym wypadku nie wydaje „polecenia”.
Autorstwo: MS
Na podstawie: Wyborcza.pl
Źródło: NCzas.info
Poznaj plan rządu!
no tak, tak-tak, tylko nawet jeśli pochwalamy i się solidaryzujemy, udzielając poparcia takim performerom, to czy oni mają w sobie tę parę, żeby naprawdę w korzystnym dla nas kierunku próbować coś ruszyć? Kiedy my się nie mamy czasu martwić, bo siedzimy za kasą w dyskoncie, za kółkiem busa, sterami wózka widłowego… …żeby nie był to super Riccardo w swoim kabriolecie, w zębach przegryzający zimą w drodze do Brukseli wpadłego mu w tzw. twarz jenota. Kapibarę. Świniodzika. Pekari. Biedronia.
Vivat Braun, precz faszystokomuna pt. UE.
najzwyklejszy, jesteś naiwniutki. Braun to ,,kontrolowana opozycja,, Nie zrobi NICZEGO w Brukseli co zaszkodziłoby rzadzącym. Dobrze gra swoją rolę.
@najzwyklejszy
„Baw mnie […] to tak zabawnie” – była kiedyś taka piosenka.
Aby się przekonać, kim jest Braun, niekoniecznie od razu atakując go, że jest Żydem, wystarczy prościutki, testowy mail do niego. Mniej więcej takiej treści.
„Mam pod opieką bezdomnego, niepijącego Polaka, który popadł w bezdomność w wyniku dokonanej na nim kradzieży całego życiowego dobytku. Jednocześnie nie mam na czole wyryte Matka Teresa z Kalkuty. Jak mogę dopomóc temu człowiekowi, aby odzyskał swój majątek, zszarpane tym przeżyciem zdrowie i pozycję społeczną, aby mógł wrócić do normalnego życia, bez pozostawania na łasce innych ludzi?” Milicja, prokuratura i sądy zawiodły. Co robić, Panie Braun?
I poczekaj na odpowiedź.
@Dobroca, to było piękne wytłumaczenie, ALE jakby dopisać w liście „przyjeżdża TVP/tvn” to co? Nie pomoże?
Niewazne czy Braun jest kontrolowana opozycja. Wazne ze zwrocil uwage ludzi w Polsce no i w zasadzie na calym swiecie kto tak naprawde rzadzi.
Duzo ludzi ktorzy nie wierzyli ze rzad w Polsce jest tylko polskojezyczny, teraz sie o tym przekonalo, i bedzie takich coraz wiecej.
To jest efekt lawiny, moze on nawet nie chcial zeby tak sie stalo, ale sie stalo.
Podobnie jest z ta plandemia. Wiekszosc ludzi wierzyla w cudowne wlasciwosci medycznych szczepionek, i szczepila siebie i swoje dzieci.
A teraz co? nie chetnych na jakiekolwiek szczepienia.
Szkoda ze tyle ludzi zmarlo z tego powodu, ale moze sie okazac ze uratowalo to wiecej ludzi ktorzy przejrzeli na oczy.
To tyle powiedział co mógł. Jakby za dużo to by miał zakaz wjazdu do Ameryki. Takto dalej sobie buszuj. Właśnie odwrócił uwagę od prawdziwego zagrożenia.
Ten kogo krytykują towarzysze z gejzetki (tej której „nie jest wszystko jedno”) MUSI być przyzwoitym człowiekiem.
Tworzą mu historie potrzebna na dany moment. To jest promocja – piękne rozegranie.
Jakiego znowu zagrożenia?
Piękny skowyt postkomunistycznego lewactwa 😉 Ciekawe że ci spadkobiercy PZPRu których działacze tak ochoczo współpracowali z rosyjskim okupantem, nazywają teraz wszystkich swoich przeciwników politycznych ruskimi agentami 😉 Widać, że historia nie jest mocną stroną tych kolorowych ludzi 😉
//nawet jeśli pochwalamy i się solidaryzujemy, udzielając poparcia takim performerom, to czy oni mają w sobie tę parę, żeby naprawdę w korzystnym dla nas kierunku próbować coś ruszyć?//
To byłby test jeśli to poparcie byłoby wystarczająco duże – ruszy w obranym kierunku czy się wycofa (widząc, że jednak coś może).
//ci spadkobiercy PZPRu których działacze tak ochoczo współpracowali z rosyjskim okupantem//
Zejdź na ziemię Krisnov, bo bajdurzysz.