Liczba wyświetleń: 951
Wczoraj o godzinie 12.00 na Starym Rynku podczas uroczystości związanych z piątą rocznicą stacjonowania myśliwców F-16 w bazie w Krzesinach, kilku aktywistów antywojennych, rozwinęło transparent „Nie chcemy bazy F-16”.
Pierwszą reakcją władz była próba usunięcia pikietujących przez Straż Miejską – nieudana, po krótkiej dyskusji i braku jakichkolwiek sensownych zarzutów po za „nie możecie tutaj stać”, oraz interwencji przechodnia strażnicy ograniczyli się do stania obok protestujących.
Drugim incydentem była już siłowa próba zatrzymania dwójki aktywistów którzy wystąpili z transparentem bliżej głównych obchodów, Straż Miejska próbowała wykręcić ręce jednemu z protestujących, oraz usunąć go z płyty rynku. Ta interwencja została przerwana gdy okazało się ze dziennikarze bardziej niż uroczystościami zainteresowali się interwencją strażników.
Prawdziwe zamieszanie nastąpiło kilka minut później, gdy 8-osobowa grupa policjantów zaczęła spychać dwójkę aktywistów z płyty, uzasadniając to „zakłóceniem uroczystości”. W rzeczy samej nic takiego nie miało miejsca, pikietujący stali spokojnie z transparentem, powołując się przy okazji na swoje prawo do protestu, dodać należy że przestrzeń na której odbywały się uroczystości nie była ogrodzona czy też zamknięta. Interwencja policji po raz kolejny oderwała media od notabli, w związku z czym panowie w mundurach spieszyli się jak mogli.
Aktywiści zostali wylegitymowani oraz sprawdzono im legalność aparatów komórkowych – czynności te trwały około godziny, zakończyły się dopiero wtedy gdy przedstawiciele władzy i wojska opuścili Stary Rynek.
Opracowanie: FA Poznań
Źródło: Centrum Niezależnych Mediów Polska
A co się tu dziwić cały czas UBECKIE metody i mentalnośc dowódców wprawionych w pałowaniu studentów w stanie wojennym i długo po nim.A to dopiero początek takich działań.Uważacie że w związku z kryzysem jaki dopiero do nas idzie UBECJA złagodnieje i stanie po stronie protestujących.Policja jest by broniła władzy by broniła Panów jakich sobie wybraliście.To społeczeństwo wybrało sobie nadzorców i ciemięzycieli .Społeczeństwo jest tak „głupie” w wielkiej czesci że nie potrafi życ bez bata nad głowa i wyraźnych wskazówek ja żyć.Już samo nie potrafi nawet pomyślec o której godzinie należy zrobic kupke czy przed praca czy może po pracy.Ale chyba lepiej przed praca bo można się po pracy spóźnić na kolejny odcinek „Gwiazdy tańczą w smrodzie” czy jakiś inny mózgotrzep w stylu samochód i kartony…
Jesteście niedoedukowani!!!!Jeszcze nie wiecie ,że MO pałowało a Policja kreatywnie zarządza demokracją i bezpieczeństwem?Kto by się tam przejmował ustawą o zgromadzeniach-że pikietę poniżej 15 osób można niby wszędzie ustawić?W dupach się przewraca protestować można ale tylko w słusznych sprawach.A pobyt F-16 wszyscy popierają choć to samolot z roku 1969 i USA przestawia się na F-18.Wkrótce teżwładza powie nam znowu ,że czas zacisnąć pasa bo pusto w budżecie a na F-16 wystarczyło.Na mieszkania komunalne już nie-jak zwykle.
Mafia na usługach mafii.
Tak, czy inaczej, interwencja zwróciła uwagę na transparent. Niezamierzoną konsekwencją starło się nagłośnienie protestu 😉
Więc jak zaczynać jakieś protesty, akcje, uświadamianie to od nich, pionków rządów. Trzeba im najpierw odprać mózgi uświadomieniem a potem pracować nad narodem… Droga przez mękę…
naród potrzebuje bata dobrze o tym wiecie.I nikt na siłe nikogo nie uszczęśliwi. 90% społeczeństwa jest zadowolona gdy po pracy obejży jakiś durny program-mózgotrzeb walnie 3 browce i od czasu do czasu bzyknie żonkę jak mu pozwoli.Społeczeństwo jest głupiutkie i o to chodzi władzy
Żaluję, że w dzień pikiety musiałem iść do pracy. Pewnie i mnie by straż miejska ręce wykręcała do tyłu, a i pałą bym oberwał. Mieszkam w Poznaniu i, uwierzcie lub nie, od F 16 może rozboleć głowa. Niby niewinne samoloty, a ryk silnika umarłego by z grobu obudził. Porównując policje do MO, niemal trafia się w sedno. Zapominamy o jednym. Na Milicjanta przyjomwano byle głąba, a do policji przyjmuje się wykształconych głąbów z gatuku tych, co to w liceum „kujonów’ w szatniach przed wf-em bili, a maturę cudem zdali, bo od tych że kujonów ściagali.
Dziwi mnie tylko jedno, skoro policjantów jest w Polsce niby 100.000 to dlaczego jeszcze nie wyszliśmy na ulicę, nie pomnaszerowaliśmy do Warszawy i siłą nie usuneliśmy prawdziwych bandytów siedzących w rządzie?
„Dziwi mnie tylko jedno, skoro policjantów jest w Polsce niby 100.000 to dlaczego jeszcze nie wyszliśmy na ulicę, nie pomnaszerowaliśmy do Warszawy i siłą nie usuneliśmy prawdziwych bandytów siedzących w rządzie?”
Myślę, że to się stanie, ale jeszcze żaden obcy wywiad lub jakaś większa siła tego nie zainicjowała. W końcu jednak stanie się i już oni dopilnują, żeby zbuntowany lud posadził na najwyższym urzędzie kogo trzeba.
Nie poszliśmy bo prawdziwi bandyci są o wiele bliżej nas -to ,,biznesmeni”-których jedyny pomysł na biznes to nie płacić za nadgodziny i klientów też robić w konia ile wlezie oraz nadzorcy niewolników tfu chciałem powiedzieć szefowie zmian-obalenie rządu niewiele by dało bez ukrócenia bandytyzmu pod płaszczykiem biznesu.