Liczba wyświetleń: 2499
Albertańskie piekarnie, jadłodajnie i bary nie podporządkowują się przepisom programu paszportów szczepionkowych co zdaniem władz Kanady, „prowadzi do przeciążenia służb kontrolnych”.
Karen Greaves, właścicielka Karen’s Homestyle Cooking w centrum Peace River, woli zamknąć lokal niż kontrolować ludziom dokumenty szczepionkowe. „Tu nie chodzi o żadne zdrowie i bezpieczeństwo, chodzi o kontrolę” — tłumaczy, dodając, że „szczepionki” przeciw covidowi mają status eksperymentalny i mogą stanowić zagrożenie dla ludzkiego zdrowia. Inspektorzy z Alberta Health Services nakazali zamknięcie jej restauracji w zeszłym tygodniu, jako jednemu z co najmniej 14 lokali, którym odebrano pozwolenia na działalność za nieprzestrzeganie programu paszportów szczepionkowych.
Greaves powiedziała, że po wejściu w życie nowych przepisów w zeszłym miesiącu, nadal serwowała nieszczepionym gościom domowe babeczki i ciasta, choć wiedziała, że naraża się na wysokie grzywny. „Prosiłam o paszporty, a jeśli odpowiadali, że nie mają, zapewniałam, że nikogo nie dyskryminuję i prosiłam, by usiedli” – powiedziała Greaves. „Jeśli nie chcesz wejść do mojej restauracji, ponieważ jesteś zaszczepiony i uważasz, że nieszczepieni ci zagrażają to po prostu trzymaj się z daleka”. Po inspekcji nakazano zamknąć restaurację. Greaves oferuje teraz tylko dania na wynos.
Zdaniem dr Lynory Saxinger, specjalistki chorób zakaźnych i profesora nadzwyczajnego na Uniwersytecie Alberta, „opór właścicieli restauracji, wynika z dezinformacji”.
Inna właścicielka lokalu Jen Foster z Bake My Day otrzymała nakaz zamknięcia 5 października za to, że nie sprawdzała klientom dokumentów. „Kiedy ten program został wprowadzony, wiedziałem, że to nie jest w porządku. Wiedziałem, że dyskryminowanie ludzi, którzy podjęli osobistą decyzję medyczną, nie jest właściwe” — tłumaczy. Alberta Health Services pozbawiło ją całkowicie możliwości działania, a następnie kobieta została ukarana za prowadzenie działalności bez zezwolenia. Foster nadal jednak pracuje, oświadczyła że „próbuje przestrzegać” zasad, usuwając stoły. „Muszę utrzymać rodzinę” – tłumaczy. „Pomyślałam sobie, że tak czy inaczej jestem skończona, więc przynajmniej będę skończona ze świadomością, że to co robię, jest słuszne”.
Pandemia stawia bezprecedensowe wyzwania inspektorom i systemowi egzekwowania informuje tymczasem rzecznik AHS Kerry Williamson.
Tymczasem okazuje się, że wariant delta koronawirusa może łatwo przenosić się z „zaszczepionych” osób na ich domowników, wykazały nowe brytyjskie badania chociaż osoby, które same były „zaszczepione” były mniej podatne na zarażenie. Badanie Imperial College London ilustruje, w jaki sposób wysoce zakaźny wariant delta może rozprzestrzeniać się nawet w „zaszczepionej” populacji.
Infekcje u „zaszczepionych” ustępowały szybciej, ale szczytowe miano wirusa pozostało podobne do rejestrowanego u osób nieszczepionych. „Przeprowadzając wielokrotne i częste pobieranie próbek z kontaktów z przypadkami covida, odkryliśmy, że zaszczepione osoby mogą zarażać się i przenosić infekcje w gospodarstwach domowych, w tym na zaszczepionych członków gospodarstwa domowego” – stwierdziła dr Anika Singanayagam, współautorka badania. „Nasze odkrycia dostarczają ważnych informacji na temat… dlaczego wariant Delta nadal powoduje wysoką liczbę przypadków COVID-19 na całym świecie, nawet w krajach o wysokim wskaźniku szczepień”.
Badanie, w którym wzięło udział 621 uczestników, wykazało, że z 205 kontaktów domowych osób zakażonych deltą, 38% kontaktów domowych, które nie były „zaszczepione”, uzyskało wynik pozytywny, w porównaniu do 25% osób „zaszczepionych”.
Epidemiolog Neil Ferguson powiedział, że zdolność przenoszenia delty oznacza, że jest mało prawdopodobne, aby Wielka Brytania osiągnęła „odporność stadną” na długi okres, jeśli obecna transmisja epidemii osiągnie szczyt, a następnie zacznie spadać, z definicji w pewnym sensie osiągnęliśmy odporność stada, ale nie będzie to trwała rzecz” – powiedział dziennikarzom. Dlatego jego zdaniem należy „szczepić” ponownie. Wynika z tego również, że paszporty szczepień nie mają medycznego sensu w kontroli epidemii.
Opracowanie: Andrzej Kumor
Źródło: Goniec.net [1] [2]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net