Liczba wyświetleń: 578
Rozmowa z Marią Salzman o zorganizowanym przez władze Chin na wielką skalę handlu organami do transplantacji. Osoby ćwiczące Falun Gong zostały uznane arbitralnie za „wrogów ludu”, gdy ich liczebność przekroczyła liczbę członków Komunistycznej Partii Chin. Są więzione a następnie zabijane bez procesu sądowego, gdy tylko zjawi się kupiec chętny na ich organy.
Komunizm upadł i się już nie podniesie.
To nie do pomyślenia co się w tych Chinach dzieje. Przecież nie można zabijać ludzi to jest niedopuszczalne w żadnym wypadku. Organów wewnętrznych się nie oddaje.
Ludzie z sekty falun gong nie są jedynymi ofiarami, dużą liczbę stanowią zwykli mieszkańcy.
Od jakiegoś czasu Interesuję sie Falun Gong i z reguły są to dość dobrzy ludzie szkoda że muszą przechodzić przez takie trudności, jeśli ktoś prześledzi jak przebiegały represje, to są one bez precedensu w chistorii ludzkości. Tym bardziej osoby ćwiczącym są bardzo daleko od sekt. Osobiście sie ciesze że coraz więcej osób zna sprawe Falun Gong, powodzenia i aby tak dalej.