Liczba wyświetleń: 4011
Wokalista zespołu VOX Witold Paszt zmarł nagle w piątek wieczorem – poinformowała w sobotę rodzina piosenkarza na profilu społecznościowym grupy VOX. Czyżby stał się kolejną ofiarą cud preparatu, jaki był przez niego polecany.
Witold Paszt urodził się w 1953 roku w Zamościu. Miał 68 lat. W 1977 r. założył grupę Victoria Singers, która dała początek zespołowi VOX. „Wczoraj późnym wieczorem, dzień po rocznicy śmierci swojej Ukochanej Żony, odszedł nasz Tata, Witold Paszt. Wspaniały, najlepszy człowiek, najukochańszy dziadek, Artysta w pełnym znaczeniu tego słowa” – napisały Natalia i Aleksandra Paszt z rodzinami w sobitę na profilu społecznościowym Grupy VOX.
„Kiedy już wydawało się, że jest przemocny i niezniszczalny, bo pokonał swój trzeci COVID, nagle los się odwrócił i przyszły niespodziewane komplikacje, które znacznie przyspieszyły jego wytęsknione spotkanie z naszą Mamą. Bardzo się do Niej spieszył. Tata odszedł spokojnie w domu, w otoczeniu córek, wnucząt, zięciów, najukochańszych zwierząt. Wierzymy, że zawsze będzie z nami poprzez swoją muzykę i dobro, którym obdzielał każdego potrzebującego. Jesteśmy zrozpaczeni. Nasze serca są złamane” – pisze rodzina.
Źródło: LegaArtis.pl
dziwne, a nawet podejrzane hmm
Miał już swoje lata, pewnie kiedyś były jakieś używki itd itp, a ta ostatnia zapewnie troszkę pomogła.
Niektórzy po prostu lubią walić w żyłę…
Co na to koleżanka z branży rozrywkowej, Kryśka J. która to uznaje niezaszczepionego jako podczłowieka?