Liczba wyświetleń: 971
W Dzierżoniowie 21 kwietnia o godzinie 18.00 rozpoczęła się szeroko zakrojona akcja ABW przeciwko członkom grup neofaszystowskich.
Jak informuje portal Wałbrzych.pl, świadkowie twierdzą, że podczas akcji padły strzały. W operacji wzięły udział funkcjonariusze ABW, setki policjantów z wydziałów kryminalnych i prewencji oraz antyterroryści wsparci z powietrza przez policyjny helikopter.
O 18.00 zamknięto centrum miasta wyznaczonego przez ulice: Kościuszki, Mickiewicza, 11 Listopada, Szkolną i Nowowiejską. Właśnie podczas zatrzymywania osób, oczekujących m.in. na rozpoczęcie koncertu neofaszystowskich grup muzycznych użyto podobno broni. Jak informuje portal, mimo tak dużego nagromadzenia sił i środków najważniejszym osobom z tego środowiska udało się uciec.
Akcja, jak podają media, przygotowywana była od kilku tygodni, rozpracowywano środowiska związane z polskimi i europejskimi neofaszystami. Dzierżoniów i Bielawa są w niechlubnej czołówce miast polskich, w których środowiska skrajnej prawicy mają duże wpływy – organizowane są tu koncerty ich kapel a miejscowi działacze mają ścisłe kontakty ze swoimi kompanami z Europy.
Cała akcja była przygotowywana i nadzorowana przez prokuraturę rejonową w Wałbrzychu, prowadzącą śledztwa związane z propagowaniem nienawiści oraz systemów totalitarnych.
„Czynności polegały miedzy innymi na przeszukaniu pomieszczeń, gdzie miał się odbyć koncert i ewentualnym ujawnieniu, i zatrzymaniu materiałów propagujących tego rodzaju poglądy” – poinformował RMF FM Tomasz Orepuk z Prokuratury Rejonowej.
Autorstwo: MW
Źródło: Strajk.eu
Prokuratura działała pod wpływem doniesień skrajnie lewicowych organizacji, a policja olała sprawę.
Ja zawsze miałem wrażenie, że systemy totalitarne to są systemy lewicowe. Stalin, Hitler, Mao…. Czerwoni Khmerowie. To wszystko lewica. Korea Północna też. Więc raczej powinni się zainteresować lewicowymi środowiskami. Faszyzm też chyba bardziej podpada pod lewicę.