Liczba wyświetleń: 1496
Szef Światowej Organizacji Zdrowia (WHO), Tedros Adhanom Ghebreyesus, powiedział, że śmiertelność z powodu COVID-19 na świecie spadła o prawie 90 procent od lutego tego roku.
Szef WHO wezwał również wszystkie rządy, społeczności i ludzi do zachowania czujności. Powiedział, że ciągłe rozprzestrzenianie się nowych wariantów koronawirusa pozostaje problemem. Dodał, że w związku z tym organizacja nadal zachęca wszystkich do pełnego szczepienia. „W zeszłym tygodniu WHO została poinformowana o nieco ponad 9,4 tys. zgonów z powodu COVID-19, czyli o prawie 90 procent mniej niż w lutym tego roku, kiedy liczba zgonów tygodniowo przekroczyła 75 tysięcy” – powiedział Ghebreyesus.
We wrześniu Ghebreyesus skarżył się na zagrożenia w świetle nowego wariantu pandemii COVID-19. Urzędnik zauważył, że otrzymywał wiadomości z groźbami życia. „Pogróżki są do mnie wysyłane bezpośrednio SMS-ami. Nie wiem, skąd wzięli mój numer” – powiedział.
WHO jest obecnie powszechnie oskarżana o przesadną reakcję na wirusa grypopodobnego, jakim okazał się SARS-CoV-2. Skutki zamknięcia ludzi w domach i zatrzymania gospodarki są gigantyczne, a ilość ofiar z powodu zamknięcia służby zdrowia – przeorganizowanej na walkę z jedną tylko chorobą – wielokrotnie przewyższyła ilość rzekomych ofiar śmiertelnych pandemii.
Po dwóch latach pandemicznej tresury wiadomo już też ponad wszelką wątpliwość, że wprowadzone w okresie największego totalitaryzmu medycznego tzw. certyfikaty szczepień, oparto o fałszywe założenie, że preparaty zwane „szczepionkami COVID-19” wstrzymują transmisję wirusa. Na podstawie tej fałszywej informacji stworzono system dyskryminacji ludzi z powodu przyjętych preparatów. Wszystko to było organizowane z gorliwym uczestnictwem urzędników z WHO, którzy teraz udają niewiniątka.
Gdyby nie Władimir Putin i napaść na Ukrainę, być może nadal taplalibyśmy się w covidowym szaleństwie (wciąż trwa w Chinach i Australii – przypis WM), jednak właśnie w lutym tego roku po prostu zastąpiliśmy jednego p***dolca kolejnym i być może właśnie w tym należy postrzegać powody nagłego odpuszczenia elit z wrażym koronawirusem.
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl