Liczba wyświetleń: 813
W mediach pojawiły się poważne doniesienia o tym, że Disney zdecydował się usunąć wątek transpłciowy z produkcji Pixara „Niepokonani” (oryg. „Win or Lose”). Serial dla dzieci ze wplecioną zmiennopłciową ideologią miał pojawić się na platformie Disney+.
„Niepokonani” to serial o drużynie softballowej. Ukazuje różne perspektywy jej członków w tygodniu przed ważnym meczem. Każdy z odcinków prezentuje wydarzenia z perspektywy innej postaci. W ten sposób widzowie mają dostrzec sytuacje postrzegane w inny sposób przez każdą osobę. Jeden z wątków miał dotyczyć zmiennopłciowego bohatera. Miało być to „istotnym krokiem w kierunku większej reprezentacji w animacjach Disneya”, jak przekonuje Dorian Skrzypnik na Espresso.com.pl.
Należy podkreślić, że to produkcja przeznaczona dla dzieci. W ten sposób oswajałoby się dzieci od małego, że zaburzenia osobowościowe i wymyślanie sobie innych płci czy też okaleczanie się jest czymś normalnym.
Koncern jednak chyba poszedł po rozum do głowy. Zarówno zwycięstwo Donalda Trumpa w USA jak i spektakularne klapy finansowe kolejnych pompowanych projektów wokizmu sprawiły, że w Disneyu pojawiły się obawy. „Firma miała uznać, że taki motyw mógłby spotkać się z mieszanymi reakcjami widzów, a także wywołać kontrowersje w niektórych regionach, gdzie poruszanie tematów związanych z tożsamością płciową jest szczególnie delikatne” – napisano na portalu.
Doniesienia wywołały rozczarowanie ideologicznych środowisk skupionych wokół LGBT. Ich zdaniem, „włączenie wątku transpłciowego w popularnej produkcji skierowanej do młodszej widowni mogłoby odegrać kluczową rolę w kształtowaniu akceptacji i empatii wśród dzieci oraz ich rodzin”.
„Disney nie wydał jeszcze oficjalnego oświadczenia na temat swojej decyzji. Tymczasem premiera »Niepokonanych« nadal planowana jest na 2024 rok, a sama animacja zapowiada się jako kolejny hit Pixara, choć już teraz towarzyszy jej aura kontrowersji” – podaje Espresso.com.pl. Z kolei na filmweb.pl premiera serialu zaplanowana jest już na 2025 roku.
Autorstwo: DC
Na podstawie: Espresso.com.pl, Filmweb.pl
Źródło: Nczas.info
He he, w końcu ile można jechać na deficycie? Owszem, da się terroryzować ludzi cenzurą, zamykać im usta pozwami o „mowę nienawiści” i propagować różne brednie w posiadanych przez siebie mass-mediach.
Ale zmusić ludzi do tego, żeby masowo kupowali albo oglądali jakiś woke-istowski bełkot już się nie da. W tym wypadku ludzie zawsze zagłosują nogami albo portfelem. Tym bardziej, że te podszyte ideologią potworki zazwyczaj niczym się nie różnią od dawnych, komunistycznych dyrdymałów.
Ba, gdyby za pomocą AI trochę przerobić jakieś agitki o „czerwonych marynarzach”, zamiast Lenina i rewolucji włożyć im w usta jakieś „transbety” a niektórym z wiarusów dorobić kiecki, naszminkowane usta i poutykane wszędzie kolczyki, to można by takiego Eisensteina puszczać nawet bez żadnych innych przeróbek. „Pancernik Potiomkin” – wielkie dzieło o marynarzu, który chciał zostać kobietą, ale zły, prawicowy carski reżim mu na to nie pozwolił…