Liczba wyświetleń: 740
Obowiązujące w Danii od 151 lat przepisy zakazujące bluźnierstwa mają wkrótce stać się nieaktualne. Głosowanie za ich usunięciem zapowiedziała współrządząca w tym państwie liberalna partia Venstre.
W Polsce wolność słowa jest ograniczona 196 artykułem „Kodeksu karnego” stanowiącym, że „Kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2”. W Danii mają zaś artykuł 140 stanowiący, że osoba, która „publicznie obraża zgodne z prawem wierzenia religijne, może być ukarana karą grzywny lub więzienia w maksymalnym wymiarze czterech miesięcy”.
Do tej pory zapis ten nie przeszkadzał większości posłów partii Venstre. Wielu wręcz deklarowało, że będzie głosować przeciw usunięciu tego artykułu kodeksu karnego. Teraz jednak zdyscyplinowano parlamentarzystów i wszyscy posłowie Venstre mają głosować za zmianą w prawie, na podstawie której karano za palenie „Biblii” czy „Koranu”.
„Doszliśmy do porozumienia, że popieramy usunięcie przepisów o bluźnierstwie z prawa karnego” – stwierdził rzecznik Venstre Jakob Ellemann-Jensen.
Zmiany w prawie obawiają się służby specjalne w Danii. Ostrzegają, że po zniesieniu restrykcyjnego przepisu zwiększy się w tym kraju niebezpieczeństwo zamachów terrorystycznych.
Autorstwo: TJ
Źródło: Strajk.eu
brawo…kiedy u nas usunięty zostanie ten bzdurny przepis?
Nie popieram palenia świętych ksiąg, ale nie widzę też powodu dla którego ktoś miałby komuś zabraniać to robić. Jeśli istnieje Bóg, to Ci ludzie zostaną odpowiednio ukarani po śmierci poprzez zapomnienie, otchłań lub piekło. Prawa ludzki nie muszą bronić tych boskich – te drugie same się obronią.
Uważam jednak, że obraza uczuć religijnych jest nadużywana przez fanatyków religijnych. To właśnie z tego powodu powinniśmy pozwolić ludziom na pełną i nieskrępowaną wolność słowa przy zachowaniu pełni odpowiedzialności za swoje słowa (mówienie nieprawdy wyrządzające szkodę drugiej osobie powinno nakładać obowiązek wypłaty odszkodowania).
Jeśli dopuszczamy istnienie prawa sankcjonującego groźby karalne, to gesty typu palenie ksiąg (w celu zastraszania pewnych grup) dalej będą miały konsekwencje prawne.
Prawo powinno też w jakiś sposób chronić zbiorowości ludzkie przez publiczne poniżanie i lżenie ich przekonań czy wiary w sposób niegodny strefy publicznej. Wysoka kultura powinna dbać o poziom debaty czy krytyki.