Liczba wyświetleń: 2372
Chińskie miasto Shenzhen jest znane głównie z produkcji smartfonów i innych urządzeń elektronicznych. Już niebawem świat będzie kojarzył to miejsce również z innego powodu…
Do końca 2020 roku Shenzhen zyska nową ekskluzywną dzielnicę biznesową o nazwie Qianhai. Zbudowany od podstaw dystrykt z powierzchnią prawie 280 milionów metrów kwadratowych do rozwoju biznesu, ma pełnić rolę pomostu pomiędzy Hongkongiem i Shenzhen.
Qianhai będzie dzielnicą pełną lśniących drapaczy chmur, lecz Chińczycy nie zapomnieli również o zielonych płucach miasta. Shenzhen zwróciło się z prośbą do brytyjskiej firmy Rogers Stirk Harbour + Partners o zaprojektowanie podniebnego ogrodu, który będzie przebiegał przez dachy wszystkich wieżowców w dzielnicy.
Podniebny park w założeniu ma stanowić najwyższą warstwę infrastruktury komunikacyjnej miasta. Pod ziemią mieszkańcy Shenzhen będą mogli skorzystać z metra, na poziomie ulicy poruszać się pieszo lub samochodem, natomiast publiczna zielona strefa na drapaczach chmur będzie przeznaczona dla tych, którzy pragną na chwilę zwolnić i delektować się fantastycznymi widokami.
W przeciwieństwie do takich projektów, jak nowojorski park High Line, który powstał jako projekt zagospodarowania przestrzeni na starej infrastrukturze, ogród w Qianhai będzie zbudowany od zera. Główny architekt, Stephen Spence, uważa, że nowa dzielnica idealnie wkomponuje się w dotychczasową zabudowę, a podniebny park będzie doskonałym połączeniem miasta z pobliską zatoką.
Autorstwo: ZychMan
Na podstawie: FastCompany.com
Źródło: ZmianyNaZiemi.pl
Wspaniałe. To na pewno sprawi, że zmniejszy się odsetek samobójców w tamtym rejonie Chin.
Walczymy o zielone rozwiązania, zarżniemy Europę z powodu emisji CO2 (ku uciesze Chin i USA), a czy ktoś policzył, ile tysięcy ton CO2 powstanie przy budowie tego „eko-cudu”? Żadnego podniebnego tarasu, ani balkonu nie zrównoważy roślinność na nim rosnąca!