Uwaga! Nowe oszustwo telefoniczne na bankowe „potwierdzenie”

Opublikowano: 21.06.2024 | Kategorie: Gospodarka, Publicystyka, Publikacje WM, Telekomunikacja i komputery

Liczba wyświetleń: 1725

Kilka dni temu odebrałem nieznany numer telefonu. Odezwała się jakaś młoda spikerka, podająca się za bank PKO, w którym mam konto.

Od razu po bardzo szybkim przedstawieniu się, tak, że nawet nie zakonotowałem nazwiska, powiedziała taki tekst: „Panie Rafale, żeby nie tracić czasu, proszę potwierdzić na swoim telefonie autentyczność, żeby nie było, że to jacyś oszuści”. Na ekranie pojawił się ekran Blika i przycisk „potwierdź”. Oczywiście tego nie zrobiłem, chwilę analizowałem całą sytuację i natychmiast rozłączyłem się.

To jest tak zwane meta-oszustwo. Psychologicznie rzecz biorąc, dość sprytne. Dzwoni oszustka, mówi szybko, jakby wszystko było jasne, jakbym już nieraz odbierał z banku PKO (w rzeczywistości nigdy), jakby wszystko było wiadomo, a tak pro forma, pan potwierdzi, „żeby nie było, że to jacyś oszuści”, czyli sterowanie uwagą. A wszystko dzieje się z takim typowym czasem dla banku standardowym, wręcz automatycznym trybie – ot, „zaraz przejdziemy do rozmowy, tylko Pan wciśnie przycisk »potwierdź«”.

Przez chwilę miałem wątpliwości, a nie należę do łatwowiernych, jestem bardzo podejrzliwym człowiekiem (jak dawni „mistrzowie podejrzeń”), więc o mało się nie złapałem. Uratowało mnie podejrzane tempo głosu, a także fakt, że nigdy żaden prawdziwy bank nie prosi o żadne, absolutnie żadne operacje na telefonie klienta, tym bardziej potwierdzanie.

Niestety, wiele osób mogło się nabrać, bo pod przyciskiem była informacja, że to „potwierdzenie rozmowy z bankiem”. Fakt, że po rozłączeniu się nie zadzwonili ponownie, upewnił mnie w tym, że testowane są nowe rodzaje oszustwa. Tak, jak kiedyś przy podpisywaniu umowy kredytowej – „o, jeszcze tu podpisik, tu parafka” (jakby wszystko było już jasne, gdy tak nie jest) i nikt przecież nie będzie czytał wielostronicowej umowy, szczególnie informacji z gwiazdkami i małym druczkiem, a to tam zawsze diabeł tkwi w szczegółach, pozornie nieistotnych.

Jeśli ktoś z rzekomego banku (pewnie teraz już nie tylko PKO BP), każe ci cokolwiek zrobić na swoim telefonie, natychmiast się rozłącz. I najlepiej zadzwoń do banku, choć zapewne PKO już wie o nowym procederze. Okaż czujność! To nic nie kosztuje, a kliknięcie w link, przycisk czy wpisanie kodu Blika, może cię kosztować dorobek twego życia!

Autorstwo: Rafał Sulikowski
Źródło: WolneMedia.net


TAGI: ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Kazma 21.06.2024 14:11

    “nigdy żaden prawdziwy bank nie prosi o żadne, absolutnie żadne operacje na telefonie klienta, tym bardziej potwierdzanie.”
    Jak to nie, w Millennium chyba każdą operację trzeba potwierdzać w aplikacji w smartfonie!

  2. Rafał Sulikowski 22.06.2024 07:18

    Ale nigdy przez telefon i to na dokładkę na samym początku rzekomej rozmowy z bankiem. Wiele razy wcześniej dzwonili do mnie z różnych banków i nigdy nie prosili o jakąkolwiek operację na telefonie. Jest to nowe, stuprocentowe oszustwo. Pół biedy, jeśli czyjeś konto świeci pustkami. Ale i tak mogą zainstalować jakiś maleware, jeśli ktoś posłucha i kliknie cokolwiek.

  3. Szwęda 23.06.2024 13:29

    Ostatnio zakładając konto w innym banku dałem się zrobić w ciula to znaczy nie miałem pojęcia, że jest takie coś że można mieć na koncie np. kilkaset tysięcy i zalogować się smartfonem wpisując jedynie 4 cyfrowe hasło… Porażka! Szybko zamknąłem konto na szczęście jeszcze nie przelałem na nie konkretnych pieniędzy! Rozumiem, że ludzie chcę wszędzie wszystko łatwiej, szybciej itd. ale są jakieś granice szajby!

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.