Usunęli skrzeplinę z serca bez otwierania klatki piersiowej

Opublikowano: 14.05.2025 | Kategorie: Wiadomości z kraju, Zdrowie

Liczba wyświetleń: 288

W Górnośląskim Centrum Medycznym im. prof. Leszka Gieca SUM w Katowicach przeprowadzono pionierski zabieg przezskórnego usunięcia dużej skrzepliny z prawego przedsionka serca. Operacja uratowała życie 45-letniej pacjentki onkologicznej.

Zabieg wykonano z użyciem nowoczesnego systemu AngioVac – technologii umożliwiającej usunięcie materiału zatorowego bez potrzeby klasycznej operacji na otwartym sercu. Procedurę przeprowadzili wspólnie: lekarz kierujący Oddziałem Kardiochirurgii dr hab. n. med. Radosław Gocoł oraz kardiolog interwencyjny z I Oddziału Kardiologii GCM dr n. med. Marek Grabka.

„To młoda pacjentka leczona onkologicznie z powodu nowotworu jelita grubego z przerzutami do wątroby” – wyjaśnił PAP dr Gocoł. „Miała założony port naczyniowy przez żyłę szyjną, który umożliwiał podawanie chemioterapii. Podczas kontrolnych badań serca wykryto w prawym przedsionku duży, niestabilny twór, który mógł w każdej chwili oderwać się i spowodować zator tętnicy płucnej. Było to bezpośrednie zagrożenie życia” – dodał.

Dotąd takie przypadki wymagały rozległej operacji kardiochirurgicznej z otwarciem klatki piersiowej i zastosowaniem krążenia pozaustrojowego. „W przypadku tej chorej standardowa operacja wiązałaby się nie tylko z dużym ryzykiem, ale również z koniecznością opóźnienia dalszego leczenia onkologicznego, w tym kolejnych cykli chemioterapii” – podkreślił dr Marek Grabka.

Dlatego zespół lekarzy zdecydował się na zastosowanie nowoczesnej, małoinwazyjnej metody przezskórnej – z użyciem systemu AngioVac. To specjalny zestaw składający się z cewnika oraz tzw. biopompy, która umożliwia usunięcie skrzepliny z serca za pomocą siły ssącej, bez otwierania klatki piersiowej. Procedura polega na wprowadzeniu cewnika przez żyłę udową, odessaniu krwi wraz ze skrzepliną do filtra i następnie oddanie przefiltrowanej krwi z powrotem do układu krwionośnego pacjentki przez drugą żyłę.

„Metoda ta pozwala na znaczne ograniczenie ryzyka dla pacjentki, skraca czas rekonwalescencji oraz nie powoduje opóźnień w leczeniu choroby podstawowej” – poinformował dr Grabka. „Zabieg trwał półtorej godziny, a pacjentka już następnego dnia chodziła po oddziale. Dziś, trzy dni później, została wypisana do domu w dobrym stanie” – dodał dr Gocoł.

Jak podkreślają lekarze, taka procedura nie jest jeszcze standardem terapeutycznym – wymaga nie tylko nowoczesnego sprzętu, ale też dużego doświadczenia zespołu i dostępu do hybrydowej sali operacyjnej. „To nowa, innowacyjna technologia – stosowana w zaledwie kilku ośrodkach w Polsce i Europie. Nasze centrum, dzięki doświadczeniu w procedurach śródnaczyniowych i zespołowi Heart Team, może pozwolić sobie na wdrażanie takich metod” – dodał dr Gocoł.

Pacjentka czuje się dobrze, nie wymaga rehabilitacji, a w najbliższym czasie lekarze oczekują na wynik badania histopatologicznego usuniętej zmiany – co ostatecznie przesądzi, czy była to skrzeplina, czy przerzut nowotworowy do serca.

Autorstwo: PAP
Źródło: NaukawPolsce.pl

image_pdfimage_print

TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.