Liczba wyświetleń: 672
Ustawa śmieciowa, narzucająca samorządom organizowanie przetargów na wywóz i zagospodarowanie odpadów, w dłuższej perspektywie może spowodować dominację na polskim rynku firm zagranicznych, a w efekcie – podniesienie cen. Takie jest zdanie Związku Miast Polskich, według którego firmy zagraniczne będą konkurować ze spółkami komunalnymi przede wszystkim ceną, a to może doprowadzić do upadku rodzimych przedsiębiorstw. Zamiast zwiększyć konkurencję, ustawa może w efekcie ją zmniejszyć, na czym stracą mieszkańcy polskich gmin.
Według danych Związku Miast Polskich, 2/3 polskich samorządów już teraz organizuje przetargi na wywóz śmieci z należących do nich nieruchomości. Po wejściu w życie będą je organizowały dla obszaru całej gminy.
– 1/3 samorządów w Polsce ma dobrze działające firmy komunalne, które zajmują się m.in. odbiorem odpadów. Przez lata w te firmy się inwestowało. One dają zatrudnienie dziesiątkom tysięcy ludzi. Inwestowaliśmy w nie miliony złotych. Teraz będzie sytuacja, w której firmy prywatne, zagraniczne, z dość nielimitowanym kapitałem stają do przetargu – tłumaczy Tomasz Podkański ze Związku Miast Polskich. Jego zdaniem polskie firmy prywatne, czy nawet komunalne nie mają szans z taką konkurencją. – Firmy zagraniczne bez zmrużenia oka – jak sądzimy – będą mogły zejść z ceną, zaczekać aż konkurenci padną i potem jako monopoliści będą się czuli swobodniej na rynku, co możemy odczuć – dodaje.
Samorządom zależy na tym, aby w tych miejscach, gdzie działają spółki komunalne wywożące śmieci, samorządy mogły im przekazywać to zadanie bez przetargu. Przedstawiciel Związku Miast Polskich argumentuje, że zezwala na to między innymi ustawa o gospodarce komunalnej.
– Mamy tutaj konflikt dwóch ustaw, z których stosowanie się do jednej, tego pakietu ustaw śmieciowych, powoduje, że inne ustawy, które są obowiązujące w naszym kraju, a także uregulowania unijne, nagle przestają być stosowane. Więc nie dosyć, że w dłuższej perspektywie czasu na pewno skazujemy się na wyższe ceny, choć może niekoniecznie w pierwszym roku, to działamy niezgodnie z innymi ustawami, a już na pewno majątek naszych firm, nasz wspólny majątek ulegnie rozsprzedaniu. – mówi Agencji Informacyjnej Newseria Tomasz Potkański.
Jednocześnie zaznacza, że zmiany w systemie gospodarowania odpadami są niezbędne.
– Jedynie w ten sposób można zapanować nad tym obiegiem strumienia odpadów, wyeliminować patologie, jakie na tym obszarze istniały, i, co jest nie bez znaczenia, spełnić wymagania unijne, bo kary za nieprzestrzeganie ich będą wynosiły miliony euro dziennie, więc to jest ostatni moment, kiedy jeszcze możemy coś zrobić – mówi Potkański.
Nowa ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach obowiązuje od 1 stycznia. Ustawodawca dał gminom pół roku na wprowadzenie zmian. 25 stycznia Sejm przegłosował nowelę do tzw. ustaw śmieciowych. Zgodnie ze zmianami, gminy będą mogły ustalać wysokość opłat za wywóz śmieci według różnych metod. Wcześniej ustawa narzucała samorządom ustalenie opłaty za odbiór śmieci dzielonej na wszystkich mieszkańców gminy. Oznaczałoby to jedną stawkę dla wszystkich mieszkańców.
Z danych Ministerstwa Środowiska wynika, że 40 proc. Polaków nie ponosiło dotychczas żadnych opłat za wywóz śmieci. Ministerstwo zapewnia, że mieszkańcy gmin nie muszą się obawiać wzrostu cen. Innego zdania są eksperci Krajowej Izby Gospodarczej, którzy szacują, że cena wzrośnie od 100 do 200 proc.
Źródło: Newseria
Oczywiście, że nie podrożeje. Do tej pory płaciłem 62 PLN na kwartał, a teraz 45 PLN, tyle że na miesiąc. Ale niech będzie, jeśli miało to by pomóc utrzymać lepszy porządek, ale jak mają znowu nasze firmy oddać wszystko obcokrajowcom, to już jest kolejny zamach na naszą gospodarkę, która i tak już ledwo zipie.
Jeśli ministerstwo zapewnia, że nie trzeba się czegoś obawiać to czas uciekać, albo się zbroić.
BO TO JEST ZASADA UNII EUROPEJSKIEJ i Świata Całego – GLOBALIZACJA!!!
to polega z grubsza na polaryzacji majątku. Ano właśnie poprzez to, że duży może więcej.
To proces nieodwracalny.
Bo konsumenci i tak pójdą do kerfura bo taniej.
Eh!
Tytuł artykułu to żart?Ja rozumiem ,że nasze państwo jest dramatycznie niesprawne(przecież straż miejska czy gminna może walić właścicielowi posesji mandat za brak umowy z firmą wywożącą odpady)konkurencja za wszelką cenę?Śmiech na sali na rynku telefonii komórkowej mamy oligopol każdy ma cenę połączeń 29 gr za minute do wszystkich sieci i pilnuje by nie przekroczyć posiadania 40% rynku.Dla tych 40% co się migali od płacenia za wywóz to oczywiście podwyżka.Nie można jednak biedą tłumaczyć wszystkiego mieszkałem w dzielnicy gdzie różni durnie palili (i palą dalej) śmieciami trując nie tylko sąsiadów ale również siebie i własne dzieci.
Nowa ustawa śmieciowa zlikwiduje konkurencję w działalności firm wywożących śmieci. Ja zostaję pozbawiona możliwości wyboru. To, że gmina będzie ogłaszała przetarg dla tych firm, to tylko będzie świadczyć o tym, że będą wygrywać znajomi królika a nie firmy dobrze zorganizowane. To jest monopol gminy, która będzie ustalała takie ceny dla mieszkańców aby mieć jak największe wpływy do kasy miejskiej.
W moim mieście firma samorządowa (MPO)jest bardzo dobrze zorganizowana i naprawdę zna się na tym, co robi i była konkurencyjna wobec innych. Może teraz przymusowo upadnie i przejmie ją ktoś inny?
Województwo Podlaskie. Zobaczcie zaśmieconą wieś Supienie (nad Jeziorem Rospuda) – we wsi tej istnieje rodzinne gospodarstwo prezydenta Suwałk. Od gospodarstwa tego do nielegalnych wysypisk śmieci jest około 200 metrów.
Te nielegalne składowiska śmieci zgłaszane były conajmniej 5 miesięcy temu w najbliższym urzędzie gminy ( Filipów ) ustnie. W lutym 2013 r. wysypiska te nadal zanieczyszczały grunty i podziemne oraz jeziorne wody tej gminy a także grunty i wody województwa warmińsko-mazurskiego.
Podobno jedna kropla zużytego oleju technicznego może skazić 1000 litrów czystej wody.
Kto wie co było i co jest w tych śmieciach? Może tvn, tv-trwam albo inne media to ujawnią?
Lubicie kąpać się w jeziorach ?
To zobaczcie co nadal leży u ich źródeł.
Gdy osoba prywatna nielegalnie składuje śmieci na swoim terenie (np. daleko w polu) to po ujawnieniu składowisk(a) ma 14 dni na ich usunięcie (pod groźbą kary pieniężnej). W przypadku opisanych wcześniej wysypisk we wsi Supienie z terenów gminnych urząd gminy Filipów nie usunął ich conajmniej od pięciu miesięcy. Który z urzędników powinien zostać ukarany za to materialnie (np. finansowo) i/lub stanowiskowo?
Prezydent Suwałk Czesław Renkiewicz lobbuje za budową zbytecznej obwodnicy Suwałk. Zobaczcie też jak wyglądają drogi we wsi z której pochodzi „wielki” urzędnik powiatowy.
W miejscu „foto 35 – 37” zlokalizowane jest rodzinne gospodarstwo obecnego prezydenta Suwałk Czesława Renkiewicza.
Polecam obejrzeć fikcję ochrony środowiska nad Jeziorem Rospuda:
http://bos.cba.pl/Rospuda/ZRODLA_Supienie
Pola naprawdę wierzysz ,że masz wybór?Mieszkam w dużym mieście firm wywożących jest 6 lub nawet 8 (na ten moment nie sprawdzałem) ale ferta gdy jej się przyglądałem praktycznie cenowo była identyczna.