Liczba wyświetleń: 631
Wiceprezydent J.D. Vance przybył w ten weekend na Grenlandię, przedstawiając argumenty za przejęciem regionu przez Stany Zjednoczone, argumentując, że objęcie strategicznie położonej wyspy kontrolą amerykańską wzmocni bezpieczeństwo narodowe i interesy gospodarcze. To najdalej na północ wysunięta podróż, jaką kiedykolwiek odbył jakikolwiek starszy rangą przywódca Białego Domu. Propozycja Vance’a podkreśla kluczowe położenie Grenlandii w Arktyce, mówiąc, że dzięki suwerenności Grenlandii terytorium to wkrótce odniesie korzyści ze współpracy ze Stanami Zjednoczonymi.
W piątek Vance wraz z Drugą Damą Ushą Vance wygłosił historyczne przemówienie na Grenlandii, podkreślając krytyczną potrzebę wzmocnienia bezpieczeństwa Arktyki, szczególnie wokół kluczowych miejsc, takich jak Pituffik Space Base. Podczas swojego przemówienia Vance podkreślił długotrwałe złe traktowanie Grenlandczyków przez duńskich przywódców, wskazując, jak byli traktowani jak obywatele drugiej kategorii, podczas gdy infrastruktura wyspy uległa pogorszeniu. Można się spodziewać, że wiceprezydent będzie powtarzał te tezy w przyszłości.
Vance podkreślił kluczowe położenie Grenlandii w Arktyce, gdzie rosnące napięcia geopolityczne z krajami takimi jak Chiny i Rosja sprawiają, że zasoby Grenlandii i jej znaczenie militarne są ważniejsze niż kiedykolwiek wcześniej. „Nie możemy po prostu zakopać głowy w piasek — albo, jak w Grenlandii, zakopać głowy w śniegu — i udawać, że Chińczycy nie są zainteresowani tym bardzo dużym lądem. Wiemy, że są” — powiedział.
Wiceprezydent USA powiedział również, że mieszkańcy Grenlandii powinni mieć prawo do podejmowania własnych decyzji dotyczących swojej przyszłości. Ma nadzieję, że zdecydują się na partnerstwo ze Stanami Zjednoczonymi, ponieważ USA są jedynym krajem, który uszanuje suwerenność i bezpieczeństwo Grenlandii, które uważa za ściśle powiązane z bezpieczeństwem USA.
„New York Post” rozmawiał z mieszkańcami Grenlandii, którzy poparli propozycję Trumpa dotyczącą partnerstwa z wyspą. Jedna osoba powiedziała dziennikowi, że dołączenie do USA jest najcenniejszą ofertą Ameryki dla innego kraju, a Grenlandczycy wierzą, że kiedy prezydent Donald Trump sugerując, że Grenlandia mogłaby wejść do USA, oferuje coś niezwykle znaczącego i wartościowego, sugerując, że jest to najlepsza rzecz, jaką może zaoferować. Inna powiedziała, że Grenlandia potrzebuje zmian, dodając, że mieszkańcy mają już dość duńskiego kolonializmu. „Tylko jeden kraj może nas chronić — USA” — stwierdziła inna. „A gospodarka USA daje większy potencjał do wzrostu dochodów na osobę, być może nawet o 40 procent”.
Wiceprezydent Vance stwierdził, że Stany Zjednoczone najprawdopodobniej nie użyją siły militarnej w dążeniu prezydenta Trumpa do przejęcia tego terytorium. Vance dodał również, że Stany Zjednoczone szanują suwerenność Grenlandii, pomimo wielokrotnych komentarzy Trumpa, że Ameryka przejmie od Danii własność tej arktycznej wyspy. „Nie sądzimy, aby użycie siły militarnej było kiedykolwiek konieczne” – powiedział Vance w odpowiedzi na pytanie reportera, czy istnieją plany przejęcia wyspy przez wojsko. „Uważamy, że Grenlandczycy poprzez samostanowienie zdecydują się na uniezależnienie się od Danii, a następnie przeprowadzimy rozmowy z mieszkańcami Grenlandii”.
Vance wygłosił swoje uwagi z Pituffik Space Base, amerykańskiej instalacji wojskowej, która jest krytyczną linią frontu w obronie przeciwrakietowej, ostrzeganiu przed rakietami i nadzorze kosmicznym. Znajduje się w północno-zachodniej części Grenlandii.
„Potrzebujemy Grenlandii dla bezpieczeństwa międzynarodowego. Musimy mieć Grenlandię” – powiedział Trump w piątek w wypowiedzi z Białego Domu.
Vance zwrócił uwagę na odpowiedzialność Danii za bezpieczeństwo Grenlandii, stwierdzając, że Duńczycy „nie wywiązali się ze swojego zadania zapewnienia bezpieczeństwa w tym regionie”.
Grenlandia jest terytorium autonomicznym w ramach Królestwa Danii, które skrytykowało podróż Vance’a na wyspę i wielokrotnie powtarzało, że terytorium nie jest na sprzedaż.
Vance oświadczył, że Stany Zjednoczone nie planują zwiększania swojej obecności wojskowej na wyspie i zasugerował, że wszelkie zmiany w kwestii bezpieczeństwa na Grenlandii będą wprowadzane w porozumieniu ze stolicą kraju, Nuuk.
Zwycięstwo grenlandzkiej partii Demokraatit w wyborach w marcu, która opowiada się za długą drogą do niepodległości, pokazuje, że mieszkańcy wyspy nie zamierzają w najbliższym czasie zrywać więzi z Danią.
Wizytę w Pituffik zorganizowano po tym, jak Biały Dom podjął decyzję o odwołaniu „historycznej” wycieczki po wyspie dla drugiej damy Ushy Vance, doradcy ds. bezpieczeństwa narodowego Mike’a Valtza i sekretarza ds. energii Chrisa Wrighta pośród silnej reakcji urzędników w Nuuk i Kopenhadze — oraz wyraźnej obojętności ze strony Grenlandczyków.
Opracowanie: Andrzej Kumor
Źródło: Goniec.net
Komentarz admina „Wolnych Mediów”
Cytaty z „New York Timesa” wyglądają jak propaganda. Wszystkie wypowiedzi są korzystne dla pomysłu Trumpa i oczywiście anonimowe, by nie było wiadomo, kto tak powiedział.
Poznaj plan rządu!
Sporo prawdy w tym jest… Grenlandia nie jest liczna… włączenie jej jako kolejny stan USA – na pewno poprawi standardy życia mieszkańców. Jest ich niewielu więc dla tak ogromnego i ludnego kraju jak USA nie będzie to żaden ciężar… dzięki kontroli nad Grenlandią – z pełną mocą będą mogły tam wejść ich koncerny. Wydobycie surowców to nie wszystko, ogromne porty i kontrola nad północnymi trasami żeglugowymi – korzyści dla korporacji z USA są monstrualne.