Liczba wyświetleń: 1090
Stany Zjednoczone zaczną wysyłać na Ukrainę miny przeciwpiechotne. Jest to zmiana polityki administracji Bidena, która odzwierciedla zmieniającą się taktykę Rosji i potrzeby Ukrainy – powiedział amerykański urzędnik pragnący zachować anonimowość. Miny będą „nietrwałe” — co oznacza, że staną się nieaktywne po określonym czasie — „od 4 godzin do 2 tygodni” — dodał.
„Stany Zjednoczone domagały się od Ukraińców zobowiązań dotyczących ich użycia, aby jeszcze bardziej ograniczyć ryzyko dla ludności cywilnej. Oczekujemy, że Ukraina będzie używać tych min na swoim terytorium. Ukraińcy zobowiązali się nie używać ich na obszarach zamieszkanych przez ich własnych cywilów” – stwierdził urzędnik.
Zapytany o nieogłoszoną jeszcze oficjalnie zmianę polityki, sekretarz obrony Lloyd Austin powiedział, że miny pomogą Ukrainie odeprzeć rosyjskie ataki, które w ostatnich miesiącach były prowadzone przez oddziały piesze, a nie przez pojazdy opancerzone. Dodał, że Ukraińcy produkują własne miny lądowe, a bezpieczniejsze będą miny nietrwałe dostarczane przez USA. Stany Zjednoczone od dawna zaopatrują Ukrainę w miny przeciwpancerne.
Anonimowy urzędnik amerykański zauważył, że Rosja rozmieściła na Ukrainie tysiące min przeciwpiechotnych; niewiele z nich, jeśli w ogóle, nietrwałych.
W 2022 r. administracja Bidena postanowiła „dostosować swoją politykę dotyczącą użycia” min przeciwpiechotnych „poza Półwyspem Koreańskim” do kluczowych postanowień Konwencji o zakazie użycia, składowania, produkcji i przekazywania min przeciwpiechotnych oraz ich zniszczenia — powszechnie znanej jako Konwencja Ottawska . Konwencja wymaga, aby państwa zaprzestały produkcji, używania i przekazywania min przeciwpiechotnych oraz zniszczyły wszelkie zgromadzone miny, z wyjątkiem „minimalnej liczby absolutnie niezbędnej” do celów szkoleniowych, zgodnie z raportem Congressional Research Service.
Autorstwo: Andrzej Kumor
Źródło: NCzas.info
Poznaj plan rządu!
Miny zbierają największe żniwo śmierci i inwalidztw pośród cywilów.
Militarnie mają znikome działanie. Ledwo taktyczne utrudnienie dla operujących mas wojska, które ma saperów zabezpieczających przejścia dla niego.
Dlatego jest to anty-ludzka i mówiąc kolokwialnie diabelska technologia i każdy kto ją wspiera jest bezmyślnym andrusem w najlepszym przypadku, w najgorszym sługą diabła…
Gdzie za 'diabelskie’ mam na myśli wszystko co służy deharmonizacji stosunków między ludzkim istotami.
U nas zdaje się ex-minister Płaszczak o to się dopominał, znane pacholę babilońskiego perfidnego, mrocznego kultu.