Liczba wyświetleń: 760
Dwóch czołowych prawodawców z Waszyngtonu dodało nowy ustęp do amerykańskiej ustawy o autoryzacji obrony narodowej powołujący do życia nową formację zbrojną o nazwie Korpus Kosmiczny przeznaczoną do prowadzenia wojny poza ziemską atmosferą. Przepis ten wejdzie w życie w roku podatkowym 2018.
Proponowane zmiany w prawie stworzą Korpus Kosmiczny jako „odrębną służbę wojskową podlegającą siłom powietrznym”. Stany Zjednoczone mają obecnie armię lądową, marynarkę wojenną, siły powietrzne, straż wybrzeża i korpus Marines.
Za tą propozycją ustawodawczą stoją Mikę Rogers (republikanin z Alabamy i Jim Cooper (demokrata z Tennessee) zrzeszeni w podkomisji do spraw sił strategicznych (grupa zarządzająca operacjami Pentagonu w kosmosie działająca pod egidą Komisji Izby Reprezentantów ds. Sił Zbrojnych).
Jak doniósł portal TheAntiMedia.com, ogłaszając swój projekt obaj kongresmani stwierdzili: „Istnieje ponadpartyjna zgoda, że strategiczna przewaga płynąca z naszych kosmicznych systemów obrony narodowej powoli się kończy. Jesteśmy przekonani, że Departament Obrony nie jest zdolny do podejmowania niezbędnych kroków w celu skutecznego i stanowczego stawiania czoła wyzwaniom, a nawet do rozpoznawania natury i skali problemów”.
W projekcie zmian zawarte jest stwierdzenie, że Korpus Kosmiczny będzie podlegał dowództwu amerykańskich sił powietrznych, podobnie jak Marines podlegają dowództwu marynarki wojennej. W odróżnieniu od Marines proponowany Korpus Kosmiczny będzie miał przywódcę równego szefowi sztabu sił powietrznych i będzie zasiadał w Kolegium Połączonych Szefów Sztabów.
Rzecznik Sił Powietrznych Stanów Zjednoczonych zareagował na proponowane zmiany legislacyjne lekceważąco, zauważając, że koordynacja między służbami wojskowymi jest ważniejsza od tworzenia nowych podmiotów w Pentagonie.
Militarni futuryści, w tym obecny zastępca Sekretarza Obrony Robert Work powołany jeszcze przez Obamę, popierają rozciągnięcie jurysdykcji Pentagonu na przestrzeń kosmiczną. Podczas konferencji w roku 2015 Work oznajmił, że przestrzeń pozaziemska, w tym położone blisko Ziemi planety, pas asteroid, gazowe olbrzymy, a nawet rubieże układu słonecznego, muszą „być postrzegane jako obszar operacyjny w sposób, jakiego nie można było sobie wyobrazić w przeszłości”.
Tłumaczenie: Nexus
Źródło oryginalne: SputnikNews.com
Źródło polskie: Wolna-Polska.pl