Liczba wyświetleń: 668
Pogarsza się sytuacja na świecie pod względem wolności prasy. To wniosek organizacji Reporterzy bez Granic z siedzibą w Paryżu, zawarty w jej dorocznym raporcie. W wielu rejonach świata ograniczenia wolności prasy wynikają z częstego nadużywania tłumaczenia o konieczności zapewnienia bezpieczeństwa narodowego i dotyczy to także krajów demokratycznych.
Znacznie spadły na liście Reporterów bez Granic Stany Zjednoczone – o 13 miejsc i są na 46. pozycji. Cenzura i ograniczenia wynikają z różnych przyczyn: w Wielkiej Brytanii i USA chodzi o prerogatywy polityczne, w Turcji – o walkę z terroryzmem, w Egipcie – sprawy religijne, a w Izraelu – o interpretację konfliktu izraelsko-palestyńskiego.
Bardzo zła sytuacja zdaniem RbG jest w Rosji i Chinach oraz w niektórych państwach Bliskiego Wschodu.
Natomiast prawo do wolnej prasy jest najbardziej przestrzegane w Finlandii, Holandii i Norwegii. Najgorzej jest w Turkmenistanie, Korei Północnej i Erytrei, a także w Syrii, która jest przykładem negatywnego wpływu konfliktu na swobody obywatelskie. Autorzy raportu mówią o panującej tam – jak to ujęto „czarnej dziurze informacyjnej”.
Analizą objęto 180 państw.
Autor: jkl
Źródło: Lewica.pl