USA będą walczyć w Polsce o „prawa człowieka osób LGBTQI+”

Opublikowano: 10.10.2024 | Kategorie: Polityka, Seks i płeć, Wiadomości z kraju

Liczba wyświetleń: 4379

Europoseł Konfederacji Grzegorz Braun skomentował wpis ambasadora USA Marka Brzezińskiego, który z kolei odnosił się do wizyty specjalnej wysłanniczki w Polsce. „Kompletny upadek i degrengolada imperium” – napisał Braun.

Amerykańska ambasada w Polsce poinformowała o wizycie w naszym kraju Jessici Stern, czyli „Specjalnej Wysłanniczki USA ds. promowania praw człowieka osób LGBTQI+”. Jak przekazano, doszło do spotkania Stern z „przedstawicielami społeczeństwa obywatelskiego LGBTQI+”. „Wśród omawianych tematów znalazła się perspektywa USA i zobowiązanie do zapewnienia, że każdy człowiek traktowany jest z równym szacunkiem i godnością, kluczowe wyzwania stojące przed społecznością LGBTQI+ w Polsce oraz rola społeczeństwa obywatelskiego w tym obszarze” – poinformowano.

W jakim celu wysłanniczka USA rozmawiała o „wyzwaniach” dla ruchu LGBTQI+ w Polsce? Zapewne nie przyleciała po to, aby uciąć sobie miłą pogawędkę. Można więc domniemywać, że Stany Zjednoczone będą starały się przeforsować w naszym kraju tęczową agendę. Podobny wniosek można wysnuć ze wpisu, jaki zamieścił amerykański ambasador Brzeziński.

„Prawa osób LGBTQI+ to prawa człowieka. Nasz rząd ma obowiązek ich bronić, zarówno w Stanach Zjednoczonych, jak i na całym świecie, i będziemy nadal walczyć o równe prawa dla wszystkich, we współpracy z lokalnymi aktywistami i społecznościami” – napisał Brzeziński. Jak dodał, „prawa człowieka są niepodzielne”. „Kiedy jedna grupa ludzi jest celem ataków, wszystkie grupy narażone na zagrożenia stają się mniej bezpieczne. Z kolei kiedy prawa jednej grupy są chronione, społeczeństwa jako całość stają się prawdziwie wolne, lepiej prosperujące i bardziej bezpieczne” – podkreślił Brzeziński.

Jakich to praw LGBTUSA nie mają w Polsce, które mają inni obywatele, Brzeziński jednak nie wskazał. Trudno też odgadnąć, w jaki sposób owa społeczność miałaby być „celem ataków”. Do bajań amerykańskiego ambasadora odniósł się w mocnych słowach europoseł Braun. „Zaiste: nie ma transatlantyzmu bez transgenderyzmu; najwyraźniej nie ma wasalizacji bez sodomizacji” – napisał polityk. „Propaganda dewiacji jako »demokratycznego standardu« jest odrażająca i żałosna; kompletny upadek i degrengolada imperium” – dodał. Zdaniem Brauna amerykański ambasador Brzeziński powinien zostać w Polsce persona non grata.

Autorstwo: RP
Źródło: NCzas.info

image_pdfimage_print

TAGI: , ,

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć „Wolne Media” finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji „Wolnych Mediów”. Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

3 komentarze

  1. Dobroca 10.10.2024 17:48

    Od razu mówię, że nie oglądam, niemniej kapusie donoszą, że ŻTV puszcza reklamę coś w stylu: „Czy zdajesz sobie sprawę, że jako Polak/Polka i tak umrzesz, więc zabezpiecz swoich bliskich, których śmierć spotka nieco później”?

    Ktoś coś?

    Braun, Rola etc. – jakaś propolska reakcja?

  2. Katana 10.10.2024 18:04
  3. lelos2 11.10.2024 16:14

    Większość ludzi nie widzi różnicy między tolerowaniem a promowaniem.

    A promowanie jest od lat bardzo natarczywe.

    Tak się składa że znam parę takich osób i pytałem ich o stosunek do tego, mówią że to ich prywatna sprawa i nie chodzą na żadne marsze itd.

    Więc pytanie kto chodzi i kto daje na to kasę?

    jakieś 2-3 lata temu , chyba w Realu24 widziałem wywiad z kimś kto twierdził że ponagrywali marsze w różnych miastach i okazało się że tam często przewijają się te same osoby, ten ktoś twierdził że wożą je autobusami z miasta do miasta i mają na to dowody, miał powstać o tym jakiś dokument ale finalnie chyba nie powstał.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.