Liczba wyświetleń: 5537
Restauracja z Gorzowa Wielkopolskiego, która broniła swojego pracownika, Ukraińca, została wystawiona na sprzedaż. Rynek najwyraźniej zweryfikował działania właścicieli lokalu.
Skandal wybuchł w lipcu. Pracujący w jednej z restauracji w Gorzowie Wielkopolskim Ukrainiec Dmytro pisał w mediach społecznościowych, że „zapłaci komuś 5000, żeby ten odciął głowę jakiemuś Polakowi”.
Restauracja przez długi czas broniła Ukraińca. Od samego komentarza wprawdzie się odcięła, ale jednocześnie twierdziła, że „wojna zostawia wiele emocji i nie każdy potrafi zachować dystans”, a tak w ogóle jego zachowanie może także wynikać z „szykanowania tych osób przez innych w naszym kraju”.
Krytyczne komentarze rosły jednak jak grzyby po deszczu. Lokal wydał więc oficjalne oświadczenie, w którym informował, że jest tolerancyjny, różnorodny, promuje szacunek i zrozumienie. Przeprasza wszystkich, którzy poczuli się dotknięci zachowaniem ich pracownika, ale jednocześnie zaznacza, że Dmytro pozostaje na stanowisku i nadal będzie wydawał jedzenie. Także tym Polakom, którym chciałby obcinać głowy.
Włodarze restauracji najwyraźniej już po kilku godzinach zrozumieli, jaki popełniają błąd, bo oświadczenie usunęli. Próbowali jeszcze ratować się kolejnym oświadczeniem, w którym poinformowano, że Ukrainiec został zwolniony.
„Niniejszym informujemy, że z dniem 16 lipca 2024 r. zakończyliśmy współpracę z autorem postu komentowanego na naszych profilach w mediach społecznościowych. (…) Ufamy w to, że proceder wystawiania negatywnych opinii w związku z aktywnością w sieci internet naszego byłego współpracownika się zakończy, a dokonywane oceny będą oparte na odczuciach związanych z korzystaniem z naszej restauracji” – napisano.
Nie ukrywano nawet, że zwolnienie nastąpiło w wyniku niskich ocen wystawianych w internecie, co wpływało na ogólną ocenę lokalu i zniechęcało nowych potencjalnych gości. Na ratowanie wizerunku było jednak już za późno. Klienci najwyraźniej zaczęli omijać lokal szerokim łukiem. Od sprawy minął nieco ponad miesiąc, a w sieci możemy znaleźć informacje, że restauracja została wystawiona na sprzedaż. Z mediów społecznościowych zniknęły także profile knajpy.
Autorstwo: KM
Źródło: NCzas.info
Poznaj plan rządu!
I bardzo dobrze. Wszystkich zwyroli, tolerancyjnych ukrofili, wszelakiej maści różnorodnych zboków powinno spotkać to samo. Jest nadzieja, że Polacy w uśmiechniętej inaczej Polsce jeszcze myślą choć trochę.
I bardzo ….. Dobrze.
.. i restaurację kupi Ukrainiec. Może o to chodziło Ukraińcowi? A Polak jak zwykle otumaniony mediami i polityczną poprawnością do tego stopnia, że nie potrafi zdefiniować własnego interesu, chciałoby się powiedzieć „racji stanu” na swoim podwórku.
„zapłaci komuś 5000, żeby ten odciął głowę jakiemuś Polakowi”
Cóż za rozrzutnik, wręcz filantrop! Na Wołyniu Ukraińcy mordowali Polaków za darmo, nie domagając się za to żadnego wynagrodzenia w pieniądzu.
@garsjo
„.. i restaurację kupi Ukrainiec”
A to Ukraińcy już nie mają swojego państwa, żeby w nim działać? Muszą się wpierwdalać (wcinać) w nasze terytorium?
Ibidem, „A Polak jak zwykle otumaniony mediami i polityczną poprawnością”
Byłoby świetnie, gdyby Polacy byli otumanieni tak górnolotnymi wartościami. Póki co, z biedy, chcą się pozabijać na smartfonową promocję pasty do zębów. Na marginesie która to na obszarze dawnych Niemiec jest dwukrotnie tańsza, dwukrotnie gęstsza, przy czterokrotnie wyższych zarobkach robotników.
Ibidem, „na swoim podwórku”
Polacy już nie mają własnego podwórka. Było, minęło. Sprzedali je Żydom. Ukraińcom, Afroamerykanom, ostatnio nawet ciapatym. Pozbyć się tylu okupantów, nawet mimo wydatnej pomocy piątkowego, seryjnego samobójcy, wydaje się mało realne. A tym bardziej wobec widma programu Kaganiec 2.0, formalnie zwanego małpią ospą. Gdyby udało się go wdrożyć, znów skupią się na polemizowaniu, czyj kolorek i wzorek kagańca ładniejszy, przynajmniej do selfi/słitfoci na pejsbuka.
Karma wróciła. 😸
Musze to skomentować. Ponieważ to ważne. Taki „ukrainiec” Pisze w cudzysłowiu, ponieważ „ukraina” juz nie istnieje, jest tylko obszar dawnej „ukrainy” zarządzany obecnie przez szydo chazarskie korporacje, gdzie rolę prezydenta „per żyd enta” odgrywa aktor komediowy, rzydowski komediant, rolę premiera inny szydek., itd. A więc taki „ukrainiec” przebywa w Polsce (obszar w rejonie Wisły niedługo zostanie przez szydo korporacje podzielony), a więc zakładam, że nie chce walczyć w obronie „ukrainy” Jednocześnie za swojego wroga uważa Lacha, Polaka, który daje mu jak psu chleb i dach nad głową, schronienie przed „rosyjskimi bombami”. Jakie to znamienne, że to pranie mózgów, czyli wczesniejsze hodowanie na upadlinie nazizmu nadal mimo sytuacji tkwi jak bolec w upie tym upadlińcom w głowach. Oninawet nie ogarniają bieżącej sytuacji. Nie widzą jak są mentalnie rozgrywani przez tych szydo chazarów, że „ukraina” już została przejęta przez ich korporacje , a pan upadliniec siedzi w Gorzowie i walczy z „Polakami” Czyli rozumiem jest sojusznikiem Rosjan? A może walczy z całym światem jak Hitler? Żarty żartami. ale gdzie się podziali bohaterowie z Azova? Już odpowiadam, każdy dostał swoją własną kwaterę 2×1 metra. Szydzi najpierw wyhodowali nacjonalistów, potem ich uzbroili, a potem wydymali, posłąli w bój, a na końcu gdy efekt medialny terminatorów już został wykorzystany, reszta została zmielona w okopach. Niedobitki pouciekały za granicę , np do Polszy i teraz walczą szczekając jak psy na wszystko co się rusza. Szydzi osiągnęli już dobre rezultaty na upadlinie. upadlina jest wyczyszczona z elementu upadlińskiego nacjonalizmu. zostali już tylko posłuszni konsumenci, którymi będa szydzi zarządzać. upadlińcy za miskę ryżu. I dziwię się temu uapadlińcowi z gorzowa, bo nie rozumie, że Poliniacy i upadlińcy jadą na tym samym wozie podążającym w kierunku łaźni z prysznicami, na wesoło, z usmiechami, jeszcze rozpychajac się łokciami kto ma lepsze miejsce na wozie. I zamiast skierować swoją broń przeciwko prawdziwemu wrogowi, czyli szydo chazarom, obecnie zarządzającymi Polin i UPAdliną, to warczą na siebie, bo tamci sprawnie zarządzają aby wszyscy byli skłoceni i zajęci samymi sobą w czasie gdy oni przeprowadzają akcję ostatecznego rozwiązania kwestii polsko- upadlińskiej. Czyli podział Polin i Upadliny, zaoranie państwowości i wydzielenie państw3-4 korporacyjnych, któe będą tanio produkować i wprowadzać na bogatsze rynki bez cła. Z nową walutą, ze społęczeństwem , które nie będzie mogło się bogacić (pieniądz cyfrowy z datą ważnosci) I teraz pytanie czy damy radę się zebrać i wywołac kolejne powstanie narodowe by przerwać ten szydo chazarski cyrk, czy zaoraja nas kolejną wyprodukowaną plandemią i sterorryzują każąc dać sobie wstrzyknąc złoty strzał z technologią 5g, by potem każdego niepokornego mieć na widelcu, móc wyłączyć przy pomocy tej nanotechnologi, która nota bene już pływa we krwi zaszczepów (vide: adresacja MAC adresami sieciowymi osoby zapreparowane)
@akami może zacznijmy więc tą krainę nazywać Vanguardia lub BlackRockaina?
Dziwię się, że ukry nie wsparli tej restauracji by nie zbankrutowała, dziwne