Liczba wyświetleń: 1336
Unia Europejska coraz bardziej zaczyna przypominać Związek Radziecki. Otóż okazuje się, że choć nie jest państwem posiada już prywatną, tajną armię, nazywa się ona Eurogendfor(CE) a powstała w 2006 roku i była już użyta na ulicach Madrytu i Aten. Pałujący Greków czy Hiszpanów nie byli ich współrodakami, im jak się okazuje tamtejsze władze już nie ufają. Byli to obcy funkcjonariusze, którym wypożyczono uniformy policyjne danego kraju. Natomiast początki organizacji nadzwyczajnych sił unijnych datują się na rok 2003 r., gdy przez Niemcy zaczęły przetaczać się transporty z odpadami z reaktorów atomowych. Przeciwko demonstrującym Niemcom skierowano siły złożone w sporej ilości Francuzów a także Polaków.
Oddziały Eurogendfor(CE) mają szczególną strukturę zapewniającą pełną autonomię, ponieważ nie odpowiadają za swoje czyny, ani przed parlamentami krajowymi, ani europejskim tylko przed swym dowództwem. EGF jest pierwszym organem wojskowym Unii Europejskiej na poziomie ponadnarodowym. Złożony z Żandarmerii Wojskowej, może być uprawniony do interwencji na obszarach kryzysowych pod egidą NATO, ONZ, UE i koalicji utworzonej ad hoc w poszczególnych krajach i wzywającej ich interwencji.
Zbrojne oddziały wyłączone są spod jurysdykcji sądowej krajów, w których przyjdzie im działać a ich funkcjonariusze objęci są immunitetem, co więcej – nie można ich pociągnąć do odpowiedzialności materialnej za poczynione szkody. Eurogendfor(CE) to uzbrojony korpus, który ma pełną autonomię, a także nietykalność. Zadania, jakie mu przysługują to m.in. zapewnienie bezpieczeństwa publicznego i porządku publicznego; kontrola, doradztwo i nadzór nad lokalną policją, w tym możliwość prowadzenia śledztw, wykonywanie obowiązków straży granicznej; pozyskiwanie informacji i prowadzenie operacji wywiadowczych. Po cóż nam zatem armia, po cóż policja i służby, jeśli tak szerokie prerogatywy powierzymy bliżej nieokreślonym obcym wojskom?
Użycie oddziałów Eurogendfor(CE) wprowadził traktat z Velsen w Holandii z 18 października 2007 roku podpisanym tylko przez Holandię, Hiszpanię, Portugalię, Włochy i Francję. Siedziba główna znajduje się w mieście Vicenza (Włochy), w niewielkiej odległości od amerykańskiego obozu militarnego. I nagle okazuje się, że powyższy traktat ma obowiązywać Polskę, choć ta nie był jego sygnatariuszem.
Źródło: Stop Syjonizmowi
Codzienna dawka optymistycznych informacji
Czyli nie można wykluczyć że 11 listopada w Warszawie za zamieszki byli odpowiedzialni tajniacy z obcych państw – to by wyjaśniało dlaczego policja biła policję.
W referendum moje jak i innych stanowcze NIE wstąpienia do Unii nic nie dało !!!! Już wówczas to co nam proponowano pachniało tzw. drugim dnem! 🙁 więc jak się okazuje ” zamienił stryjek siekierkę na kijek !!!!” Wstąpienie do EUROKOMUNY skutkuje powrotem do ograniczania swobód obywatelskich. Nie o taki system praw i obowiązków zabiegali Ci, którzy walczyli z uprzednio narzuconym nam system.
Tytuł jak i pierwsze zdanie jest manipulacją ,bowiem w ZSRR nie było żadnej „prywatnej ,tajnej armii”
@robi1906
Ale przyciąga czytelników a o to chodzi. Nie o prawdę czy rzetelność dziennikarską.
Trochę nie na temat ale musicie to przeczytać,wklejka z forum onetu
„odmieniec21: Ja się mocno dziwię, ze po wydostaniu się obu państw, spod opieki Związku Radzieckiego, Polska z Litwą nie połączyły się w jedno państwo Polsko-Litewskie. Powinny to zrobić, chociażby przez wzgląd na Adama Mickiewicza” kuzwa,czujecie ten klimat?Koleś sądząc po nicku ma 21 lat,i takie badziewie ma walczyc o wolną Polskę?
Sądząc po nicku może to „litewski” Komorowski ?
hitlerowcy, stalinowscy sowieci, włoscy faszyści czyli współcześnie Unia Euro-pejska a’la ZSRR jako Cesarstwo Watykańsko-Włoskie.
„Wystąp z armii.”