Liczba wyświetleń: 1042
Wszechświat powoli umiera. Potwierdzają to badania międzynarodowego zespołu astronomów. Uczeni z International Centre for Radio Astronomy Research w Zachodniej Australii oraz siedmiu najpotężniejszych teleskopów świata obserwowali 200 000 galaktyk w 21 różnych zakresach długości fali – od dalekiego ultrafioletu po daleką podczerwień. Z badań wynika, że wszechświat generuje obecnie dwukrotnie mniej energii niż przed 2 miliardami lat. Jej ilość ciągle się zmniejsza.
Fakt, że we wszechświecie uwalniane jest coraz mniej energii jest znany od końca lat 1990., obecne badania dowodzą, że „wygaszanie” wszechświata ma miejsce we wszystkich długościach fali, jest więc najbardziej szczegółowym badaniem tego typu.
Badania prowadzono w ramach projektu Galaxy and Mass Assembly (GAMA). „Wykorzystaliśmy tyle kosmicznych i naziemnych teleskopów ile mogliśmy. Zmierzyliśmy wydzielanie energii z ponad 200 000 galaktyk w tak szerokim zakresie długości fali, jak tylko to było możliwe” – mówi profesor Simon Driver, który prezentował wyniki badań.
Cała energia wszechświata powstała podczas Wielkiego Wybuchu. Jej część została zamknięta w materii. Gwiazdy świecą zamieniając materię w energię zgodnie z einsteinowskim E=mc2. „Emitowana obecnie energia jest albo absorbowana przez pył w galaktykach, albo ucieka do przestrzeni międzygwiezdnej” – mówi profesor Driver. Wszechświat położył się na kanapie, przykrył kocem i zapada w wieczną drzemkę – dodaje uczony.
Autorstwo: Mariusz Błoński
Na podstawie: News.uwa.edu.au
Źródło: KopalniaWiedzy.pl
Wielki Wybuch to tylko hipoteza. Uczeni nie mogą się przyznać, że nie wiedzą i nigdy się nie dowiedzą, więc wymyślają pseudonaukę opartą jedynie na poszlakach. Naukowcy mówią o wszechświecie, którego obecny fragment jest być może tylko „atomowym” poziomem (tylko trójwymiarowym) całego uniwersum.
W fizyce jest wiele hipotez (teorii które na obecnym poziomie wiedzy nie jesteśmy w stanie udowodnić) i nie ma w tym nic złego. Bez nich nie moglibyśmy iść dalej z pewnymi odkryciami. Być może z czasem jak zdobędziemy więcej wiedzy i zostanie zastąpiona czymś innym (lepszym) ale póki co nie mamy nic lepszego. Natomiast twoje „atomowe poziomy” to jakieś życzeniowe bajdurzenie. Ja wiem, ze napisałeś „być może” ale po co? To meta-fizyka charakterystyczna dla ludzi proroków-objawicieli internetowych, która już kompletnie niema umocowania w niczym oprócz tego, że na jakimś egzo-portalu ją objawiono.
100/200 lat temu również było wiele „meta-fizyk”, które dzisiaj są rzeczywistością.
Może dlatego wszechświat emituje mniej energii bo się rozszerza spiralnie i ta energia jest pobierana do tego rozszerzania. Wcale nie umiera.