Liczba wyświetleń: 996
Prezes PiS zaskoczył zdecydowaną deklaracją o tym, że „Ukraina z Banderą do Europy nie wjedzie”. Powiedział również, że polsko-ukraińskie stosunki wyglądają jak wielki znak zapytania.
W wywiadzie dla TVP Rzeszów, Kaczyński pozytywnie zaskakuje krytycznym stosunkiem do odradzających się nacjonalistycznych nastrojów na Ukrainie, na które do tej pory Polska przymykała oko.
„Nie możemy przez lata zgadzać się, by na Ukrainie budowano kult ludzi, którzy wobec Polaków dopuścili się ludobójstwa, i to takiego, że choć trudno było przebić w okrucieństwie Niemców, to oni ich przebili” — powiedział Jarosław Kaczyński, dodając, że „jest to kwestia pewnego wyboru Ukrainy”.
Prezes przypomniał też swoją niedawną rozmowę z prezydentem Ukrainy: „Powiedziałem wyraźnie panu prezydentowi Poroszence, że z Banderą to oni do Europy nie wejdą. To jest sprawa dla mnie jasna, bo wykazaliśmy ogromną cierpliwość, ale są jej granice.”
Ukraińcy natychmiast zapałali oburzeniem. Agencja Unian, przytaczając wypowiedź prezesa PiS, zilustrowała ją antypatycznym zdjęciem Kaczyńskiego z groźną miną, a także powołała się na zdanie Władymira Wiatrowycza, który stwierdził, że polscy politycy są w błędzie, winiąc akurat Banderę za eskalację polsko-ukraińskiego konfliktu podczas drugiej wojny światowej. Wiatrowycz nie odmówił sobie tej przyjemności, żeby nie dodać z przekąsem, że „Ukraińcy nie wypominają Polakom honorowania ludzi, którzy mordowali ukraińskich cywilów”.
Na portalu Dyvys.info Wiatrowycz odniósł się już bezpośrednio do samej wypowiedzi prezesa PiS. Powiedział: „Ani Polska, ani żadne inne państwo nie ma prawa żądać od drugiego państwa, żeby jakoś uzgadniało swoje rozumienie historii lub tym bardziej, aby wyrzekało się części swojej historii. Tego typu wypowiedzi bardzo przypominają te, które słyszeliśmy od naszego wschodniego sąsiada. (…) Uważam, że taka grubiańska deklaracja ze strony jednego z ważniejszych polskich polityków była bardzo niewłaściwa”.
Autorstwo: Dawid Blum
Źródło: pl.SputnikNews.com
Zatem według tego pana, niemcy moga sobie nadal chołubic hitlera, czy gebelsa, bo NIKT nie ma prawa nazucac im uzgadniania” ich historii z sasiadami…
Kaczyński jako pierwszy z waznych polityków ma odwage powiedzieć coś czym zapewne narazi sie tzw: łopozycji…. Czas także na zrewidowanie działalności ukraińskich oraganizacji na terenie Polski, oraz celowości udzielania wsparcia finansowego krajowi, który nie potrafi rozprawić sie ze swoja historia, która naszych obywateli dotyczyła.
Prastara stepowa mądrośc mówi – wroga trzymaj przy sobie, a 'ukraińca’ na odległośc żelaza (ostrze)…………czy jakoś tak
Widzisz Okrywco, sam się prosisz o lanie które ci sprawił Tnm,
ale,
dopowiem za niego,
prawda historyczna (sic), spoiwem narodu?, kpisz czy o drogę pytasz?.
Ukraińcy mają sobie podać ręce?,
miliony ich zginęło w szeregach Armii Czerwonej, a ty mówisz, niech sobie podadzą ręce z essesmanami?,
to Oni, weterani którzy zdobywali Berlin i Oświęcim (żart, cytuję tylko bodajże, Schetynę),
mają teraz siedziec pochowani po piwnicach, bo ich współcześni banderowcy pozabijają,
to nazywasz „cementowaniem narodu”?.
Odkrywco, czy ja dyskutuję z dzieckiem?,
czy ty masz świadomość tego co piszesz, lub czy pamiętasz to, co napisałeś minutę wcześniej?.
Jeśli nie pamiętasz, to pozwól że ci przypomnę,
post nr.3, zdanie trzecie od góry
„Tyle, że dla Kijowa takie „szczegóły”, jak ich polityka historyczna to walka o być lub nie być- jedne z niewielu elementów, który może teoretycznie scementować podzielone społeczeństwo.”
Z tego co ja widzę, politykę historyczną obecnego Kijowa można nazwać wieloma słowami,
ale nie nazwałbym nigdy tej polityki, ani pojednaniem, ani „cementowaniem”.
Oddać Ukrainę ruskim.Już raz słoneczko Stalin zrobił tam zimowe porządki,to może ze strachu siedzieliby cicho bo jak nie to………………………….!
Odkrywco,
napiszę ci najprościej jak można, jak chłopu na miedzy.
Wschodnia Ukraina to komuniści, a zachodnia to faszyści.
Dlatego w Odessie było zabijanie komunistów,
Kijów obecnie wspiera faszystów i nigdy przez to nie będzie spokoju na Ukrainie, kapujesz czy nie?.
Prościej już się tego, opisać nie da.
Nie będę pisał kto to robi ani po co, bowiem jak ty takiej prościzny nie rozumiesz,
to nie będę się tracił czasu na pisanie czegoś, czego i tak nie zrozumiesz,
albo skojarzysz z „lodówką”.