Liczba wyświetleń: 1683
Rządzący planują kolejną rewolucję w mandatach drogowych. Oprócz podwyższonych opłat nałożą na kierowców dodatkowe obowiązki. Dotyczy on fotoradarów.
Zgodnie z projektowanymi przepisami, właściciel pojazdu będzie miał 14 dni na przekazanie informacji o tym, kto znajdował się za kierownicą w chwili zarejestrowania wykroczenia. W przypadku niedopełnienia tego obowiązku to właściciel poniesie odpowiedzialność finansową.
Obecnie za ustalenie sprawcy wykroczenia odpowiada Główny Inspektorat Transportu Drogowego (GITD). Jednak skuteczność obecnego systemu pozostawia wiele do życzenia – statystyki pokazują, że udaje się wyegzekwować jedynie 60 procent kar. To nie podoba się decydentom, którzy chcieliby inkasować więcej pieniędzy z mandatów.
W ramach planowanych zmian rozważane jest również utworzenie specjalnego funduszu, który byłby zasilany wpływami z mandatów. Środki te mają być przeznaczane na utrzymanie i rozwój systemu rejestracji wykroczeń.
Równolegle toczy się dyskusja nad możliwością przekazania kontroli nad fotoradarami samorządom. Kiedyś urządzenia te stanowiły znaczące źródło dochodów dla gmin, jednak obecnie ich nadzorem zajmuje się wyłącznie sieć CANARD podlegająca GITD.
Autorstwo: KM
Źródło: NCzas.info
A jak wskażę kolegę Jurija z Donbasu? Powiedzmy że użyczyłem mu samochód na jeden dzień. Będą go nasze służby szukać?
A czy przypadkiem nie jest tak, że Trybunał Konstytucyjny wskazał, iż te mandaty z fotoradarów są niezgodne z Konstytucją? Na anuluj-mandat.pl można o tym poczytać. Ja miałem 2 krotnie sytuację, gdzie kto inny kierował mój pojazd, któremu fotoradar cyknął fotkę. Skorzystałem z porad z ww. strony i do tej pory nikt mnie nie gania o wskazanie, a było to już ładny kawałek czasu temu.
> W ramach planowanych zmian rozważane jest również utworzenie specjalnego funduszu, który byłby zasilany wpływami z mandatów. Środki te mają być przeznaczane na utrzymanie i rozwój systemu rejestracji wykroczeń.
Jak widać system ten nie ma nic wspólnego z poprawą bezpieczeństwa a jedyną motywacją jest grabież, coraz bardziej bezczelna i uciążliwa.
To jest praca dla zawodowych złodziei by kradli pod kontrolą. I oczywiście naruszenie swobód obywatelskich. Nic nie ma do bezpieczeństwa. Można postawić znak prędkości zalecanej a stawia się ograniczenie.