Uczeń dostał odszkodowanie za nieobecność… nauczycieli

Opublikowano: 22.02.2025 | Kategorie: Edukacja, Prawo, Wiadomości ze świata

Liczba wyświetleń: 732

Za moich czasów nieobecność nauczyciela i odwołanie lekcji było przyjmowane przez uczniów raczej z zadowoleniem. Czasy się jednak zmieniły. Zapadł wyrok, który nakazuje państwu wypłatę odszkodowania uczniowi publicznej szkoły średniej za godziny nieobecności nauczycieli w placówce.

Rzecz miała miejsce we Francji, a odszkodowanie w wysokości 1160 euro otrzyma uczeń szkoły średniej im. Antoine-Coysevox, położonej w 18. dzielnicy Paryża. Wystąpił o odszkodowanie od państwa po tym, jak w roku szkolnym 2021–2022 stracił łącznie 116 godzin zajęć z powodu „wielokrotnych nieobecności” nauczycieli.

Sąd administracyjny uznał, że nastolatek stracił 29 godzin języka francuskiego, 13 godzin matematyki, 11 godzin historii, geografii i techniki, 16 godzin wychowania fizycznego, 6 godzin zajęć SVT, 10 godzin języka angielskiego i 20 godzin języka niemieckiego. Uznając, że to „zaniedbanie” spowodowało „znaczne opóźnienie” w jego nauce, sąd nakazał państwu zapłatę 10 euro za każdą godzinę nieobecności nauczyciel, czyli łącznie 1160 euro, a także pokrycie 700 euro kosztów prawnych.

Sprawę do sądu wniósł ojciec ucznia. Domagał się 2070 euro odszkodowania za szkody poniesione przez syna i siebie. Twierdził, że nastolatek, będący wówczas w szóstej klasie, opuścił blisko 200 godzin lekcji z powodu nieobecności nauczycieli.

Rodzic domagał się również odszkodowania za własne „straty moralne”, wyjaśniając, że musiał zmienić harmonogram swojej pracy i płacić za prywatne lekcje, aby nadrobić luki spowodowane nieobecnością nauczycieli. Sąd jednak nie przychylił się do tego wniosku i mężczyzna nie otrzymał żadnego odszkodowania.

Kuratorium broniło się, twierdząc, że administracja zrobiła wszystko, co możliwe, aby zrekompensować nieobecności pedagogów, starając się m.in. zatrudniać nauczycieli kontraktowych. Podkreślił, że nieobecności były „bardzo krótkie”, „nieprzewidywalne” i „rozproszone”, co utrudniało znalezienie zastępstw z uwagi na „trudności rekrutacyjne” wśród kadry nauczycielskiej.

Sąd administracyjny w Paryżu odrzucił jednak ten argument, uznając, że „rektor nie udowodnił, że podjął niezbędne kroki w celu zapewnienia ciągłości nauczania we wszystkich przedmiotach, których sprawa dotyczy”. Precedens został stworzony…

Autorstwo: BD
Na podstawie: „Valeurs”
Źródło: NCzas.info

image_pdfimage_print

TAGI:

Poznaj plan rządu!

OD ADMINISTRATORA PORTALU

Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!

Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.

1 wypowiedź

  1. niusy 23.02.2025 10:44

    No i dobrze, odpowiedzialność leży po stronie tych, którzy zajmują się tym zawodowo a nie, że nauczyciel wymaga się od ucznia ale od siebie to nie. Tak samo wszędzie należy do sprawy podchodzić. Każdy urzędnik jest bardziej zobowiązany od petenta, który do niego przychodzi.

Dodaj komentarz

Zaloguj się aby dodać komentarz.
Jeśli już się logowałeś - odśwież stronę.