Liczba wyświetleń: 1242
serwis społecznościowy „Twitter” zablokowało dostęp do wideo, które zostało przerobione na „materiał CNN” i udostępnione przez prezydenta USA Donalda Trumpa, bo posiadacz praw do niego złożył skargę. Wideo, które udostępnił prezydent, przypomina fragment transmisji CNN. Przedstawiono na nim, jak czarnoskóre dziecko ucieka przed białym. Nagraniu towarzyszy napis: „Wystraszone dziecko ucieka przed dzieckiem rasisty”.
Następnie autorzy wideo oskarżają fejkowe media o rozpowszechnianie kłamliwych informacji i pokazują, „jak wyglądało to w rzeczywistości”. Wcześniej „Twitter” oznaczył to wideo jako „specjalnie spreparowany plik multimedialny”, dodając do niego wiadomość, że było ono „edytowane i zmontowane z fejkowymi napisami CNN”. Teraz przy próbie odtworzenia tego filmu, „Twitter” wyświetla komunikat: „Ten plik multimedialny został zablokowany z powodu skargi o naruszenie praw autorskich”.
Wcześniej Trump podpisał dekret, który ma na celu zniesienie ochrony sieci społecznościowych przed roszczeniami dotyczącymi edycji treści. Serwis Twitter nazwał ten dekret „reakcyjnym i zaangażowanym politycznie”. W swoim oświadczeniu Twitter powołuje się na sekcję 230 amerykańskiej ustawy o przyzwoitości w telekomunikacji z 1996 r., która gwarantuje, że dostawca internetowych serwisów komputerowych nie może zostać uznany za wydawcę lub niezależne źródło informacji dostarczonych przez stronę trzecią.
Powodem pojawienia się wspomnianego dokumentu był konflikt Trumpa z „Twitterem”. Wcześniej serwis społecznościowy oznaczył posty amerykańskiego prezydenta jako potencjalną dezinformację. W odpowiedzi Trump zagroził ścisłą regulacją lub całkowitym „zamknięciem” sieci społecznościowych, jeśli nadal będą zagłuszać konserwatystów. Sieci społecznościowe twierdzą, że nie tłumią niczyich opinii, chociaż usuwają lub blokują treści sprzeczne z ich zasadami.
Tymczasem w sobotę policja Seattle przybyła do Strefy Autonomicznej Wzgórza Kapitol, zajętej przez protestujących z powodu strzelaniny, w której jedna osoba zginęła, a dwie zostały ranne, donosi Newsweek. Protestujący zajęli kilka rejonów w centrum Seattle, ogłaszając ten obszar „Strefą Autonomiczną Wzgórza Kapitol” (CHAZ). Policjantom nakazano opuszczenie terenu w celu zmniejszenia napięć.
Źródło: pl.SputnikNews.com [1] [2]
Kompilacja 2 wiadomości: WolneMedia.net