Liczba wyświetleń: 2088
Prof. Piotr Gliński, kandydat na pierwszego wicepremiera i ministra kultury w rządzie Beaty Szydło, zapowiada gruntowne zmiany w TVP! „TVP przestanie być spółką. Na tym polegał błąd. Spółka musi przynosić zyski. Narodowa instytucja kultury ma pełnić inną misję. Chcemy przeprowadzić nową ustawę. Media muszą być publiczne, wrócić do misji. Teraz są upolitycznione, zbyt skomercjalizowane” – mówi Gliński w wywiadzie dla „Super Expressu”.
Jak informuje przyszły wicepremier, nowa ustawa medialna jest już prawie gotowa, a poznamy ją za 3-6 miesięcy, a jej podstawowym założeniem jest to, żeby media publiczne były narodowymi instytucjami kultury, podobnie jak Opera Narodowa. W związku z tym TVP przestanie być spółką. „Na tym polegał błąd. Spółka musi przynosić zyski. Narodowa instytucja kultury ma pełnić inną misję. (…) Najlepsze telewizje tego typu, jak BBC, są właśnie takimi telewizjami. Czy Opera Narodowa się z kimś ściga? (…) Podstawowym problemem tej telewizji jest jednak jej silne upolitycznienie. Instytucje publiczne pełniły rolę sztabu wyborczego jeszcze obecnego establishmentu i to było przykre” – ocenia Gliński.
Jego zdaniem, pewne programy, jak Tomasza Lisa, powinny z TVP zniknąć. „Oczywiście. I nie tylko Tomasza Lisa. Jest wiele takich programów. (…) Nie będę tworzył tu jakiejś czarnej listy. Osoby, które robią tam robotę polityczną, świetnie o tym wiedzą, podobnie jak polski widz, który to ogląda. I widzi, że to jest żenujące” – podkreśla przyszły wicepremier.
Prezes zreformowanej telewizji publicznej będzie nominowany przez rząd. „I będzie to jednoosobowa odpowiedzialność. To nazwisko poznamy w ciągu kilku najbliższych miesięcy” – zapowiedział Gliński.
Profesor zaprzeczył sugestiom, że może czuć rozgoryczenie w związku z tym, że to nie on został premierem, lecz Beata Szydło. „Wierzę w realizowanie dobra publicznego w drużynie. Oprócz tego, że trenowałem indywidualne sporty, to także bardzo dobrze czułem się w sportach drużynowych. Jest tam duch wspólnoty. I wierzę w dobrą współpracę z panią premier, mamy bardzo dobre kontakty” – powiedział w rozmowie ze Sławomirem Jastrzębowskim. I dodał: „Mamy przed sobą ciężką pracę i wiele pokory. Pamiętamy o głównych grzechach polityków i będziemy się starali zasłużyć na inną ocenę także u tych, którzy nas nie kochają.”
Autorstwo: JKUB
Źródło: Stefczyk.info
A co będzie w takim razie z Polskim Radiem S.A.?
„31 grudnia 1993 Polskie Radio stało się spółką akcyjną Skarbu Państwa: do rejestru handlowego w Sądzie Rejonowym dla miasta stołecznego Warszawy wpisano Spółkę Skarbu Państwa „Polskie Radio S.A.”[11]. Przestała istnieć Państwowa Jednostka Organizacyjna „Polskie Radio i Telewizja”[11].”
Źródło:
https://pl.wikipedia.org/wiki/Polskie_Radio
Po znacjonalizowaniu tych dwóch instytucji będzie już prawna możliwość egzekucji abonamentu RTV od społeczeństwa, którego obecnie nie można wymusić, ze względu na komercyjny charakter w/w spółek zamiast publicznego. Wydaje się, że właśnie o to w tym wszystkim się rozchodzi…
Mam nadzieje, że w ten sposób zatrzymają wypływ kasy z tvp do podmiotów prywatnych (wiadomo…) realizujących wszelkiej maści seriale, użyczające studia, sprzęt itd.
Może Majewski wróci do TVN.
mam nadzieję, że znikną programy typu „igrzyska dla ludu”