Liczba wyświetleń: 2334
Turcja więcej nie zamierza korzystać z kredytów Międzynarodowego Funduszu Walutowego (MFW) – oświadczył prezydent Tayyip Erdogan.
„Zamknęliśmy za sobą rozdział kredytów od MFW, aby więcej do nich nie wracać” — oświadczył Erdogan w czasie wystąpienia przed aktywistami rządzącej Partii Sprawiedliwości i Rozwoju w miejscowości Kızılcahamam.
Oświadczenie tureckiego lidera pada w kontekście zaostrzenia stosunków między Waszyngtonem i Ankarą, w tym również w związku ze sprawą amerykańskiego pastora Andrew Brunsona, zatrzymanego w 2016 roku przez tureckie władze. Departament Skarbu USA nałożył sankcje na ministra sprawiedliwości Turcji Abdullaha Güla i szefa MSW Sulejmana Sojlu, oskarżając ich o „poważne naruszenia praw człowieka”.
Prezydent USA Donald Trump oświadczył następnie, że usankcjonował dwukrotny wzrost ceł na aluminium i stal z Turcji — do 20% i 50% stosownie. To spowodowało załamanie kursu tureckiej liry do historycznego minimum. W odpowiedzi na działania USA Ankara gwałtownie podniosła cła na 22 towary pochodzące z USA, w tym na papierosy, alkohol, samochody, wyroby kosmetyczne, ryż i owoce, o łącznej sumie 533 milionów dolarów.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Spokojnie, już bankierzy im demokrację przyniosą tak czy inaczej za ten ruch.
Spokojnie bankierzy też są już na celowniku…Turcja sama nie jest.