Liczba wyświetleń: 758
Szokująca informacja pochodząca od rosyjskich śledczych. Trzy ciała ofiar katastrofy smoleńskiej zostały mylnie zidentyfikowane przez najbliższych. Błąd potwierdziło specjalistyczne badanie genetyczne.
Komitet Śledczy FR poinformował, że w wyniku ekspertyz molekularno-genetycznych rosyjscy eksperci podważyli wyniki dokonanej w kwietniu 2010 r. przez stronę polską identyfikacji ciał trzech ofiar katastrofy smoleńskiej. Szczegółowe dane w tej sprawie przewodniczący Komitetu Śledczego FR Aleksandr Bastrykin przekazał w środę przebywającemu w Moskwie prokuratorowi generalnemu RP Andrzejowi Seremetowi. Poinformował o tym rzecznik Komitetu Śledczego FR Władimir Markin. Nie podał jednak, które ciała źle zidentyfikowano. Nieprawidłowej identyfikacji mieli dokonać bliscy ofiar.
Polska strona uspokaja i zapewnia, że informacje Rosjan zostały już wykorzystane przez Polaków. Rzecznik polskiej prokuratury generalnej twierdzi, że błędy popełnione podczas identyfikacji zaprawiono po pierwszych badaniach DNA.
Przewodniczący Komitetu Śledczego Rosji Aleksandr Bastrykin rozmawiał też w środę w Moskwie z prokuratorem generalnym Andrzejem Seremetem o możliwości wspólnego zbadania przez biegłych z Rosji i Polski oryginałów nagrań z czarnych skrzynek Tu-154M. Według Markina, strona rosyjska zadeklarowała też gotowość dopuszczenia przedstawicieli Polski do wraku Tupolewa na lotnisku Siewiernyj w Smoleńsku.
Opracowanie: Kamil Dulny
Źródło: iThink
Poznaj plan rządu!
Dość obszernie ten zabieg został opisany w przedostatnim (chyba) UważamRze.
Nie ma wątpliwości, że ta informacja służy stworzeniu atmosfery, że to znowu Polacy coś namieszali. Tym razem z identyfikacją zwłok. No bo przecież nie specjaliści rosyjscy!.
Wszystko po to, że jak w końcu prokuratura zezwoli na ekshumację to się będzie działo!!!
Po wnikliwej analizie sprawy stwierdzam, że był bym wielce zdziwiony gdyby to zdarzenie lotnicze okazało się wypadkiem.
Ja natomiast byłbym bardzo zdziwiony gdyby, którakolwiek osoba na forum przeprowadzająca wnikliwe analizy katastrofy smoleńskiej posiadała dostęp do pełnego materiału dowodowego.
Ja uważam, że mało kto z prowadzących śledztwo po obu stronach miał dostęp materiałów dowodowych, bo takowe nie były potrzebne, gdyż decyzja o wyniku śledztwa ustalona była na starcie.
To jest zwlekanie z jak najpóźniejszym przekazaniem głównych dowodów.
PS. A za 10 lat z mainstrimowych portali odtworzysz historię wydarzeń z 10.04.2010r i pomyślisz sobie „Aaa! to niedoświadczeni piloci rozbili się w mgle przy lądowaniu”, bo sprawa dawno została zamieciona pod dywan.
Prawdy o tym co i dlaczego dokladnie sie stalo „dowiemy ” sie zapewne tak samo jak po katastrofie giblartalskiej [Angole ciegle maja te dokumenty jak scisle tajne]
Smolensk to tylko poszlaki poszlaki poszlaki oraz dzialania i zachowania pewnych osob i instytucji ktore dla jednych wskazuja ewidentnie na zamach a dla innych [te same fakty] na blad pilotow/naciski Blasika/ glupote Lecha Kaczynskiego itp
Dla mnie jednak ODDANIE sledztwa Rosji jest wymowne
Wyobrazmy sobie ze samolot z rosyjskimi oficjelami tej rangi i prezydentem rozbija sie w PL
-Wrak do tej pory jest w PL
-Skrzynki przez kilka miesiecy w PL
-Rosjanie nie dostaja zgody na przeszukanie miejsca katastrofy itd itp itd
Widzi ktos cos takiego???