Liczba wyświetleń: 1735
Sztab obecnego prezydenta USA Donalda Trumpa zwrócił się o ponowne przeliczenie głosów w wyborach prezydenckich w dwóch okręgach stanu Wisconsin.
Wybory prezydenckie w USA odbyły się 3 listopada. Według wstępnych danych zwycięstwo odniósł Demokrata Joe Biden, ale Trump nie przyznaje się do porażki. „Kampania Trumpa zwróciła się o ponowne przeliczenie głosów w dwóch okręgach Wisconsin” – podał sztab wyborczy Trumpa na „Twitterze”. Mowa o okręgach Dine i Milwaukee.
Urzędnicy Trumpa podejrzewają, że w tych okręgach policzono nieważne karty do głosowania zdalnego, doszło do machinacji z wydawaniem kart do głosowania i innych naruszeń. „Te dwa okręgi zostały wybrane, ponieważ ujawniono w nich najpoważniejsze naruszenia” – głosi komunikat.
Państwowa komisja wyborcza potwierdziła otrzymanie 3 milionów dolarów z kampanii Trumpa w celu ponownego przeliczenia głosów. Jeśli wniosek o ponowne przeliczenie zostanie zatwierdzony, należy go wypełnić w ciągu 13 dni. Według ABC przeliczenie w całym stanie kosztowałoby Trumpa 7,9 miliona dolarów.
Nie ma na razie oficjalnego potwierdzenia naruszeń wyborczych zgłoszonych przez Trumpa i jego przedstawicieli.
Źródło: pl.SputnikNews.com
Smiechu warte 75 mln do 70 mln glosow a ile tych blednych znajda 20 tys w wszystkich stanach to nic nie zmieni.
Oczywiście że nic nie zmieni – kapitał wybrał marionetkę która jest mniej chimerzasta. Żeby nie było – za Trumpem też stoi kapitał – tylko kompleks militarno-przemysłowy przegrał z finansjerą i mediami.