Liczba wyświetleń: 680
Rząd Indonezji odrzuca zastrzeżenia organizacji praw człowieka, monitorujących ostatnie transfery broni z Europy do Indonezji.
Ministerstwo obrony Indonezji potwierdziło, że zakupiło 100 czołgów bojowych Leopard, 50 lekkich czołgów Marder, a także kilka innych pojazdów od niemieckiego dostawcy broni Rheinmetall AG. Wiceminister obrony Sjafrie Sjamsoeddin zapowiedział, że zakupiony sprzęt zostanie dostarczony jeszcze w tym roku. Transakcja jest krytykowana przez organizacje praw człowieka z Indonezji oraz niemiecką Partię Zielonych, które przypominają, iż indonezyjskie wojsko nadal narusza prawa człowieka w Papui Zachodniej. Rzecznik ministerstwa obrony, płk Bambang Hartawan utrzymuje, że rząd w Dżakarcie nie zamierza wykorzystywać broni przeciwko własnym obywatelom. „Indonezja jest suwerennym i cywilizowanym narodem” – podkreśla – „Tak jak inne kraje musimy dokonać aktualizacji naszych zdolności obronnych, w zakresie zasobów ludzkich i sprzętu”.
Oficjalnym zapewnieniom nie wierzą członkowie koalicji społeczeństwa obywatelskiego z Indonezji. Wzywają rząd do anulowania zakupu broni. Jak podkreśla Poekngky Indarti z Imparsial Human Rights, koalicja ma obawy, że wobec niedużych osiągnięć w dziedzinie praw człowieka w Papui Zachodniej, czołgi Leopard mogą zostać użyte jako narzędzie represji wobec członków ruchu niepodległościowego. A to wydaje się prawdopodobne jako, że rząd zapowiedział ich rozlokowanie w obszarach przygranicznych – oficjalnie, aby walczyć z zakrojonym na szeroką skalę przemytem .
Opracowanie: Damian Żuchowski
Na podstawie: gulf-times.com
Dla „Wolnych Mediów”
Posiadanie i produkcja czołgów Leopard przez Niemcy jest wskazana, legalna i zasługuje na pochwałę. Posiadanie czołgów Leopard przez Indonezję jest niewskazane i zasługuje na naganę. Czołgi Leopard w rękach odpowiedzialnych Niemców nie stanowią zagrożenia dla pokoju na świecie. Czołgi Leopard w rękach nieodpowiedzialnych Indonezyjczyków stanowią duże zagrożenie dla świata. Koniec sarkazmu.