Liczba wyświetleń: 614
Eksperci WHO uznali, że telefony komórkowe mogą wywoływać nowotwory u ludzi.
Do takiego wniosku doszli naukowcy z International Agency for Research on Cancer po tygodniowym spotkaniu, które odbyło się w Lyonie. Przejrzeli oni dziesiątki publikacji opisujących badania na temat możliwego związku pomiędzy promieniowaniem elektromagnetycznym z telefonów komórkowych, kuchenek mikrofalowych i radarów.
International Agency for Research on Cancer to wydział Światowej Organizacji Zdrowia i teraz jego zalecenia zostaną przekazane do narodowych organów odpowiedzialnych za zdrowie obywateli.
Agencja zaklasyfikowała telefony komórkowe do grupy 2B, co oznacza, że mogą one powodować nowotwory u ludzi. W tej samej grupie znajdują się np. DDT czy spaliny samochodowe.
Stwierdzenie związku lub jego braku pomiędzy używaniem telefonów komórkowych a występowaniem nowotworu może być niezwykle trudne, bądź nawet niemożliwe. Telefony komórkowe są tak rozpowszechnione, że trudno wyobrazić sobie stworzenie grupy kontrolnej z osób, które ich nie używają. Ponadto zmieniają się zachowania związane z używaniem telefonów komórkowych, nie wiadomo zatem nawet, na ile pierwsze badania nad wpływem komórek na zdrowie można odnieść do czasów obecnych.
Wiele guzów nowotworowych rozwija się przez dziesięciolecia, a zatem niemożliwe jest stwierdzenie, że telefony komórkowe ich nie wywołują. Najdłuższe z obecnie prowadzonych badań trwają dopiero około dekady.
Na razie wiadomo, że promieniowanie elektromagnetyczne z telefonów komórkowych nie prowadzi do bezpośredniego uszkodzenia DNA, ponadto podgrzewa komórki organizmu, ale raczej ich nie niszczy. Dotychczasowe badania wykazały też, że zwiększają aktywność komórek mózgowych, jednak nie wiemy, czy ma to jakiś negatywny bądź pozytywny wpływ.
Opracowanie: Mariusz Błoński
Na podstawie: PhysOrg
Zdjęcie: Drew Leavy
Źródło: Kopalnia Wiedzy
Poznaj plan rządu!
Druga strona medalu – komu służy WHO? Wyobraźmy sobie świat bez komórek – był taki czas. Komunikacja szła drogami które łatwiej było kontrolować, nie była natychmiastowa. Dzięki komórkom można dokonać szybkiego kontaktu, szybko przesłać informację, połączyć się z internetem, przesłać kompromitujące zdjęcia lub namierzyć cel.
No tak, komuś może zależeć by albo BARDZIEJ kontrolować komu, kiedy i jak sprzedawać komórkę oraz ich użytkowanie. Wszystko oczywiście by chronić nasze zdrowie.
No właśnie dzięki komórkom kontrola jest znacznie szybsza i łatwiejsza.
Widziałem na planet takie miłe doświadczenie : do izolowanego pokoju ( izolowanego elektromagnetycznie) do specjalnie izolowanej szafy ,,uprawnej,, włożono sadzonki pomidorów i poddawano działaniu fal emitowanych przez standardowy telefon komórkowy o sile emisji poniżej maxymalnej dopuszczalnej dawki, przez 15 minut .
Po 15 minutach sadzonki produkowały już nowe inne niż zwykle białko w odpowiedzi na stres elektromagnetyczny . Po 15 MINUTACH.
Rozmawiam tylko przez zestaw słuchawkowy i proponuję robić to samo. A wątpliwości rozwiewać na niekorzyść urządzenia. Jak Ci glace rakiem zasyfi to nie bedzie ratunku…glejak mózgu zabiera człowieka w 3 miesiace i adju .
W Australii po 86 raku po wejsciu telefonii do użytku , ilość przypadków raka mózgu wzrasta SKOKOWO o 90 % …do mnie przemawia i statystyka , owe doświadczenie z planet i doświadczenie własne, po np 2 godzinnych gadaniu przez komórkę miałem zawsze jakieś niemiłe wrażenie w okolicach głowy ….i ta łatwość zapadania na zapalenie ucha środkowego ….a jeszcze zapomniałem o skokowym wzroście przypadków raka ucha środkowego …to dopiero delikatny organ…. mózg to sie jeszcze moze zregenerować , ale jak Ci sie czujniki ,,przepala,, to bedziesz w najlepszym przypadku głuchy.
wszystko z rozsądkiem:
– jak używasz telefonu komórkowego np. w pracy używaj zestawu słuchawkowego
– trzymaj komórkę wyświetlaczem (czy tam mikrofonem) do ciała, podobno antena w telefonie ma taką kierunkowość, że nie promieniuje tak mocno w stronę ciała gdy mówisz do mikrofonu. Czemu więc nie trzymać jej w ten sam sposób w kieszeni.