Oto „Masło Łaciate”, które Suwerenny PL kupuje od lat. Właśnie cena przekroczyła magiczną granicę 10 zł. W grudniu 2021 roku kosztowało 6,99 zł a w promocjach 4,99 zł. Gdzie ta rzekoma inflacja 17%? Przecież ta cena pokazuje, że faktyczna inflacja wynosi ok. 100%!
Hej! Cieszę się, że odwiedziłeś naszą stronę! Naprawdę! Jeśli zależy Ci na dalszym rozpowszechnianiu niezależnych informacji, ujawnianiu tego co przemilczane, niewygodne lub ukrywane, możesz dołożyć swoją cegiełkę i wesprzeć "Wolne Media" finansowo. Darowizna jest też pewną formą „pozytywnej energii” – podziękowaniem za wiedzę, którą tutaj zdobywasz. Media obywatelskie, jak nasz portal, nie mają dochodów z prenumerat ani nie są sponsorowane przez bogate korporacje by realizowały ich ukryte cele. Musimy radzić sobie sami. Jak możesz pomóc? Dowiesz się TUTAJ. Z góry dziękuję za wsparcie i nieobojętność!
Poglądy wyrażane przez autorów i komentujących użytkowników są ich prywatnymi poglądami i nie muszą odzwierciedlać poglądów administracji "Wolnych Mediów". Jeżeli materiał narusza Twoje prawa autorskie, przeczytaj informacje dostępne tutaj, a następnie (jeśli wciąż tak uważasz) skontaktuj się z nami! Jeśli artykuł lub komentarz łamie prawo lub regulamin, powiadom nas o tym formularzem kontaktowym.
He he, „inflacja” jest taka, jaką sobie władza zamówi w GUS. Wrzuca się do koszyka masło, pieczywo, wędliny, ciuchy i wszystko, co podrożało o 100% i więcej a potem dokłada do tego maszyny do pisania, podkowy dla koni, jakąś lokomotywę (wybraną w zakładzie, który akurat bankrutuje) i w ogóle wszystko, co miało szansę potanieć o 83%. Sumujemy, dzielimy, patrzymy, jaką „inflację” mają w krajach ościennych, żeby za bardzo nie odstawać. I mamy 17%. Proste.
A że dwukrotny wzrost cen? To po cholerę kupujesz masło? Kup sobie nie wiem, procesor z 2003 roku. Wtedy kosztował 100 dolarów a teraz dolara. Spadek o 99%. Że się nim nie da posmarować chleba? A próbowałeś? Nie? To spróbuj, zamknij się i nie narzekaj na inflację 😛
kufel10 28.10.2022 02:00
U nas kupujemy kostkę za 8zł. Jeśli wcześniej było po 5 a jemy jedną w tygodniu to tracimy miesięcznie zawrotne 12zł, tyle kosztuje kawa w pierwszej lepszej kawiarni albo napiwek do byle jakiego obiadu. Fałósemki palą mi średnio około 15L PB zatem 1zł za 1km. Nosz k*** przez to masło to chyba zbankrutujemy ! 😀
tojazenn 28.10.2022 04:33
@kufel10 skoro maslo podrozalo to i to ciastko do kawy tez o przynajmniej 100%. Skoro energia podrozala o 200 czy 300% to cala producja tez juz drozsza bo pracownika w lodowce nie potrzymasz dlugo. Wiec skoro kawa jeszcze nie podrozala to albo jakas tania pijasz albo w ogole i nie wiesz jakie sa teraz ceny
Admin WM 28.10.2022 09:25
@ kufer10
Gdyby tylko masło zdrożało, a cała reszta stała cen w miejscu, problemu by nie było, ale drożeją wszystkie podstawowe produkty ważne do życia. Jedna złotówka tu, dwa złote tam, i nagle robi się 500 zł drożej, a do tego wisi nad nami drastyczna podwyżka cen energii w 2023 r. Jeśli coś tanieje, to produkty, na których ludzie w pierwszej kolejności oszczędzają. Należy spodziewać się kryzysu w branżach związanych z kulturą, rozrywką, mass-mediami i sportem. Może upaść wiele wydawnictw, gazet i czasopism (dotowane przez rządowe ogłoszenia i prenumeraty przetrwają). Cena masła to tylko symbol inflacji.
Jefferson 28.10.2022 10:45
@tojazenn, @Admin – że takie rzeczy jeszcze trzeba komuś tłumaczyć…
kufel10 29.10.2022 05:31
@tojazenn A po co mi ciastko do kawy? Ja nie pochłaniam słodyczy i nie leżę przed telewizorem, skoro wyniosłeś z domu takie wychowanie to pozostaje współczuć. Skoro mam do czynienia ze znawca kaw, to powiedz która kawa zdrożała, może dwukrotnie a może i o 300%? Pijam ich wiele, na zmianę, chętnie się czegoś od ciebie nauczę. Słucham zatem 😉
@ ADMINie Szanowny, w mojej branży stawki rosną szybciej niż ceny masła czy chleba więc obserwuję ten „problem” niejako z przymrużeniem oka. Bez wchodzenia w szczegóły, interesuje mnie inwestowanie, konsumpcja to jakiś tam procent, kupuję co potrzebuję i specjalnie się nie zastanawiam. Wiele produktów można zastąpić innymi, zdrowszymi i jednocześnie tańszymi, ale ludzie są zbyt ograniczeni, w ogóle szkoda poruszać temat. Niech idą, do bimbonki danuna kupować i kurczaki po 3.99. Nie czytam gazet i nie słucham radia, za dużo tam reklam. Niech upadają, ważne że istnieją portale takie jak ten. Sport? Sport trzeba uprawiać a nie oglądać, ludzie są zbyt głupi, wypowaiadają tutaj jakieś wzniosłe zdania, kreują nową rzeczywistość a w swoim prawdziwym życiu dzielą czas pomiędzy robotę, bimbonkę, telewizor, kiełbasę i harnasia. Sam wiesz jak jest, robisz dobrą robotę, jesteś jedną z niewielu osób, na które natknąłem się w życiu, które robią coś naprawdę pożytecznego i którym po prostu trzeba przyznać rację, bo z definicji zwykle ją mają, cokolwiek byśmy tutaj nie dowodzili. serdeczności
kufel10 02.11.2022 04:29
No i krzykacz „@tojazenn” zamilkł, niczym polski szlachcic po porannym otrzeźwieniu.
@Jefferson a ty przestań sapać, weź się za robotę, inflacja czy deflacja można stale pomnażać kapitał zamiast stale narzekać jak większość z was. Że też są tutaj jeszcze tacy ignoranci …
He he, „inflacja” jest taka, jaką sobie władza zamówi w GUS. Wrzuca się do koszyka masło, pieczywo, wędliny, ciuchy i wszystko, co podrożało o 100% i więcej a potem dokłada do tego maszyny do pisania, podkowy dla koni, jakąś lokomotywę (wybraną w zakładzie, który akurat bankrutuje) i w ogóle wszystko, co miało szansę potanieć o 83%. Sumujemy, dzielimy, patrzymy, jaką „inflację” mają w krajach ościennych, żeby za bardzo nie odstawać. I mamy 17%. Proste.
A że dwukrotny wzrost cen? To po cholerę kupujesz masło? Kup sobie nie wiem, procesor z 2003 roku. Wtedy kosztował 100 dolarów a teraz dolara. Spadek o 99%. Że się nim nie da posmarować chleba? A próbowałeś? Nie? To spróbuj, zamknij się i nie narzekaj na inflację 😛
U nas kupujemy kostkę za 8zł. Jeśli wcześniej było po 5 a jemy jedną w tygodniu to tracimy miesięcznie zawrotne 12zł, tyle kosztuje kawa w pierwszej lepszej kawiarni albo napiwek do byle jakiego obiadu. Fałósemki palą mi średnio około 15L PB zatem 1zł za 1km. Nosz k*** przez to masło to chyba zbankrutujemy ! 😀
@kufel10 skoro maslo podrozalo to i to ciastko do kawy tez o przynajmniej 100%. Skoro energia podrozala o 200 czy 300% to cala producja tez juz drozsza bo pracownika w lodowce nie potrzymasz dlugo. Wiec skoro kawa jeszcze nie podrozala to albo jakas tania pijasz albo w ogole i nie wiesz jakie sa teraz ceny
@ kufer10
Gdyby tylko masło zdrożało, a cała reszta stała cen w miejscu, problemu by nie było, ale drożeją wszystkie podstawowe produkty ważne do życia. Jedna złotówka tu, dwa złote tam, i nagle robi się 500 zł drożej, a do tego wisi nad nami drastyczna podwyżka cen energii w 2023 r. Jeśli coś tanieje, to produkty, na których ludzie w pierwszej kolejności oszczędzają. Należy spodziewać się kryzysu w branżach związanych z kulturą, rozrywką, mass-mediami i sportem. Może upaść wiele wydawnictw, gazet i czasopism (dotowane przez rządowe ogłoszenia i prenumeraty przetrwają). Cena masła to tylko symbol inflacji.
@tojazenn, @Admin – że takie rzeczy jeszcze trzeba komuś tłumaczyć…
@tojazenn
A po co mi ciastko do kawy? Ja nie pochłaniam słodyczy i nie leżę przed telewizorem, skoro wyniosłeś z domu takie wychowanie to pozostaje współczuć. Skoro mam do czynienia ze znawca kaw, to powiedz która kawa zdrożała, może dwukrotnie a może i o 300%? Pijam ich wiele, na zmianę, chętnie się czegoś od ciebie nauczę. Słucham zatem 😉
@ ADMINie Szanowny, w mojej branży stawki rosną szybciej niż ceny masła czy chleba więc obserwuję ten „problem” niejako z przymrużeniem oka. Bez wchodzenia w szczegóły, interesuje mnie inwestowanie, konsumpcja to jakiś tam procent, kupuję co potrzebuję i specjalnie się nie zastanawiam. Wiele produktów można zastąpić innymi, zdrowszymi i jednocześnie tańszymi, ale ludzie są zbyt ograniczeni, w ogóle szkoda poruszać temat. Niech idą, do bimbonki danuna kupować i kurczaki po 3.99. Nie czytam gazet i nie słucham radia, za dużo tam reklam. Niech upadają, ważne że istnieją portale takie jak ten. Sport? Sport trzeba uprawiać a nie oglądać, ludzie są zbyt głupi, wypowaiadają tutaj jakieś wzniosłe zdania, kreują nową rzeczywistość a w swoim prawdziwym życiu dzielą czas pomiędzy robotę, bimbonkę, telewizor, kiełbasę i harnasia. Sam wiesz jak jest, robisz dobrą robotę, jesteś jedną z niewielu osób, na które natknąłem się w życiu, które robią coś naprawdę pożytecznego i którym po prostu trzeba przyznać rację, bo z definicji zwykle ją mają, cokolwiek byśmy tutaj nie dowodzili. serdeczności
No i krzykacz „@tojazenn” zamilkł, niczym polski szlachcic po porannym otrzeźwieniu.
@Jefferson a ty przestań sapać, weź się za robotę, inflacja czy deflacja można stale pomnażać kapitał zamiast stale narzekać jak większość z was. Że też są tutaj jeszcze tacy ignoranci …