Liczba wyświetleń: 2918
Exodus miliarderów z Norwegii. Po tym jak tamtejszy rząd podniósł podatek majątkowy dla najbogatszych, kraj opuściło kilkudziesięciu miliarderów. To najwięcej od lat.
Jak to mówią — cwany dwa razy traci. Lewicowy norweski rząd w listopadzie ubiegłego roku podniósł podatek dla najbogatszych obywateli. Chodzi o osoby, które posiadają majątek o wartości ponad 20 milionów koron norweskich lub ponad 40 milionów w przypadku małżeństw. Podwyżka była symboliczna, zaledwie o 0,1 punktu procentowego.
I tak od kilku miesięcy norwescy milionerzy płacą podatek majątkowy w wysokości 0,4 procent, a nie jak do tej pory 0,3 procent. Do tego dochodzi jednak także podatek dla władz lokalnych, którego stawka to 0,7 procent. Ta podwyżka wystarczyła, by miliarderzy zaczęli uciekać z kraju. Tym samym, zamiast płacić rządowi podatek po stawce 0,3 procent, nie zapłacą go wcale.
Jak podaje norweska gazeta Dagens Naeringsliv tylko w ubiegłym roku, po podniesieniu podatku, z kraju wyjechało ponad 30 miliarderów. Liczba może nie wydawać się duża, jednak to więcej niż łącznie przez poprzednie 13 lat.
W tym roku skala tego zjawiska może jeszcze wzrosnąć, jednak sekretarz stanu w norweskim Ministerstwie Finansów stwierdził, iż ma nadzieję na powrót miliarderów do kraju. „Jeśli odniosłeś sukces i stałeś się bogaty w Norwegii, to liczymy, że nadal będziesz częścią norweskiego społeczeństwa” – powiedział Erlend Grimstad dla „The Guardian”. Następnie stwierdził: „wierzymy, że norweski model z silnym państwem opiekuńczym i wysokim poziomem edukacji są ważnymi czynnikami, które pozwalają ten sukces odnieść”.
Nic dziwnego, że najbogatsi uciekają z Norwegii, skoro tamtejszy sekretarz stanu składa wyznanie wiary w państwo opiekuńcze. Mówi także o tym, że „każdy powinien dzielić się adekwatnie do swoich możliwości, dlatego ci, którzy mogą płacić wyższe podatki, powinni płacić trochę więcej”.
Najbogatsi, nawet przy tych samych stawkach podatków płacą więcej, gdyż uiszczają podatki od wyższych zarobków czy większych majątków. Szczególne podwyższanie podatków dla bogatszych sprawia, że zabija się motywację do bogacenia się, a także wypycha najbardziej pracowitą część społeczeństwa zagranicę.
Autorstwo: RP
Na podstawie: Money.pl
Źródło: NCzas.com
ja bym na miejscu rzadu wylapal i gilotynka, skoro tak smiesznego podatku nie chcieli zaplacic
ewentualnie pozbawil obywatelstwa i znacjonalizowal ich prywate.
Doedukuję użytkownika sga:
Dla małżeństw wzrost o 0,1% dla samego progu 40 milionów NOK to 40000 NOK.
Jest to równowartość 16200 PLN.
W artykule przeplata się sformułowanie milionerzy i miliarderzy. W przypadku miliardera majątek to co najmniej miliard. Czyli 1mld NOK to 405400PLN.
Myślę, że nawet socjalista z takim majątkiem zamelduje się na stałe w jednym ze swoich domów za granicą by uniknąć opodatkowania przez socjalistów, którzy nie radzą sobie z zarządzaniem budżetem krajowym.
Każdy kto pisze na temat zabierania cudzej własności powinien być traktowany jako potencjalny złodziej. Taki w gorszej kategorii, złodziej namawiający innych do tego by kraść. Wypisz wymaluj zbuntowane chamstwo, które zawsze w dziejach źle kończyło cokolwiek by chwilowo nie osiągnęło 😉
No i co z tego? Mają zdzierac wiecznie z biedoty? Bo ksieciuniu nie otworzy kolejnej korposzczurowni? I’m jest łatwiej, bo potrafią zarządzać pieniędzmi
Z nikogo nie zdzierać, a już przede wszystkim nie kierować biedoty na bogaczy.
Ta sterowana emocjami biedota powinna wymagać dobrego zarządzania od polityków zamiast gryźć inne elementy społeczeństwa i odpuszczać politykom.
Poza tym, gdy już biedni zjedzą bogatych to każdy polityk będzie udawał, że jest biedny i nic się nie zmieni, poza tym, że zwiększy się liczba bandytów i złodziei oraz rehabilitowanych złodziei.
Ostatnio w śniadaniu u Rymanowskiego poseł konfederacji zauważył, że przedstawiciel socjalistów z pis przekrzykiwał się z przedstawicielem socjalistów z lewicy, który z nich jest biedniejszy 😉
spoko, już niedługo zostaną tylko tryliarderzy, długo długo nic, i reszta – prole. po co walczyć o większe możliwości jak można walczyć o odebranie innym ich kawałka padliny… .. .