Liczba wyświetleń: 1161
Grupie amerykańskich naukowców udało się przechwycić sygnały radiowe nieznanego pochodzenia z odległej galaktyki.
Radioteleskop Green Bank w Wirginii Zachodniej przechwycił 15 sygnałów radiowych nieznanego pochodzenia z galaktyki karłowej, położonej w odległości 3 mld lat świetlnych od Ziemi. O okryciu poinformowało czasopismo „Astronomer’s Telegram”.
Jak podkreślono, czas trwania każdego sygnału nie przekraczał kilku milisekund, co bardzo utrudnia określenie ich źródła.
Naukowcy twierdzą, że wszystkie sygnały mają częstotliwość 4-8 GHz, wykorzystywaną przede wszystkim w łączności satelitarnej. Analiza danych wykazała, że źródło sygnałów radiowych znajduje się „w stanie podwyższonej aktywności”.
Według badaczy wybuchy impulsów radiowych mogą być spowodowane przez eksplozję gwiazdy neutronowej, która zamieniła się w czarną dziurę. Inne możliwe wyjaśnienie – sygnały wysyła młoda, silnie namagnesowana gwiazda.
Jednak już wcześniej astronomowie przechwytywali sygnały radiowe pochodzące z kosmosu. Latem tego roku grupa puertorykańskich astrofizyków z Obserwatorium Arecibo też zarejestrowała niestandardowe impulsy radiowe, wysyłane przez gwiazdę Ross 128, która znajduje się w odległości 11 lat świetlnych od naszej planety.
Źródło: pl.SputnikNews.com