Liczba wyświetleń: 550
Artur B., ps. „Artuś” to łącznik karteli narkotykowych. Mógłby być bardzo cennym świadkiem. Niestety w sierpniu, w dziwnych okolicznościach, zmarł. Do śmierci doszło w Zakładzie Karnym w Sztumie. Informacja przez wiele tygodni była utrzymywana w ścisłej tajemnicy.
„Zmarł po upadku z pryczy, mimo zainstalowanej w celi kamery” – pisze portal wyborcza.pl, który ujawnił skandal. Okolicznościami tajemniczej śmierci zajmuje się teraz Prokuratura Apelacyjna w Białymstoku. – Śmierć „Artusia” to wielka wpadka organów ścigania. Ten człowiek miał potężną wiedzę o narkobiznesie nie tylko w Polsce, ale i w Europie – mówi informator portalu.
Wprawdzie Artur B. odmawiał współpracy, lecz i tak ogromnie dziwi, że nie nadano mu statusu więźnia szczególnie chronionego. „Artuś” był poszukiwany Europejskim Nakazem Aresztowania, wpadł w kwietniu w Hiszpanii, a w czerwcu odbyła się jego ekstradycja do Polski. Trafił najpierw do gdańskiego aresztu, a później Zakładu Karnego w Sztumie. Trzymano go w jednoosobowej, monitorowanej przez całą dobę celi.
„Od początku uskarżał się na problemy w przyjmowaniu posiłków. Co zjadł – wkrótce wymiotował” – pisze portal, który ujawnił aferę. Stan gangstera pogarszał się. Przewieziono go do oddziału więziennego Zakładu Karnego w Czarnem, ale 14 sierpnia wrócił do Sztumu. Następnego dnia „przewrócił się w celi i uderzył głową o ścianę”. 22 sierpnia zmarł. „Lekarze stwierdzili u niego liczne krwiaki mózgowie – tak jakby wielokrotnie był uderzany w głowę” – twierdzi wyborcza.pl.
Opracowanie: gb
Na podstawie: wyborcza.pl
Źródło: Niezależna.pl
Cela monitorowana ale poza celą nie, skoro miał krwiaki mózgowe, oznacza to, że dostał niezłe lanie poza celą.
To już powoli robi się zabawne . Owszem zdaje sobie sprawę z gnicia państwa , czego to jest przykładem ,ale pierwsze co ,to się uśmiechnąłem.
Hassasin 29.10.2012 09:06
Święta prawda. Miałem podobna reakcję. Szczególnie, że na dniach mieliśmy kolejne samobójstwo gościa z Jaka-40. Sznurów w Polsce niedługo zabraknie.
Można odnieść wrażenie,że w Polsce działa z powodzeniem, tajna organizacja która wyręcza wymiar sprawiedliwości.Takie organizacje działają w każdym „Wolnym kraju”w którym żądzą demokratyczne struktury.
Jest w Polsce organizacja do niezależnych badań co do ilości i typu narkotyków w miejscach i na przedmiotach publicznych takich jak uchwyty w komunikacji miejskiej, wszelkie poręcze i klamki w budynkach użyteczności publicznej, w produktach spożywczych – na ich opakowaniach, w farmaceutykach, kosmetykach, na pieniądzach ?
W państwowe takie badania raczej bym już nie uwierzył.
Śmierć upozorowana, więzień został zamordowany nie tylko z użyciem więziennych środków.
Dziwne, że psychopolicja nie zajeła się ochroną, zabezpieczeniem i wyleczeniem więźnia.
Najprawdopodobnie w polskawym nierządzie i euro-pejskim parla-mencie są członkowie mniej lub bardziej zorganizowanych grup przestępczych.
http://stopsyjonizmowi.wordpress.com/2012/10/18/dziwne-i-tajemnicze-smierci-i-samobojstwa/#more-30193
Obejrzyjcie sobie…
Mnie wyszlo na to ze bezpieka za komuny byla o niebo mniej szkodliwa…