Liczba wyświetleń: 1527
Minuta po minucie, godzina po godzinie, dniem za dniem i rok za rokiem a my przemierzamy nasze życie często zastanawiając się czy jest coś więcej oraz czy obok nas stoi ktoś więcej? Rodzina, przyjaciele, znajomi i ludzie, których napotykamy, ale nie nawiązujemy bliższych relacji, tak nie jesteśmy sami, ale dziś chcemy pójść dalej i zapytać o kogoś, kto jest, mimo że go nie możemy dostrzec. Otóż mowa o aniołach a konkretnie aniołach stróżach, którzy mają być przydzieleni do każdego człowieka, aby go bronić przed złem, wspomagać na życiowych ścieżkach oraz doradzać w różny sposób, nie koniecznie ten werbalny.
Przy takiej okazji pierwsze, co może cisnąć się na usta czy też w naszym umyśle, to pytanie o to czy aby te stworzenia rzeczywiście istnieją? Nie będziemy tej kwestii dziś roztrząsać, napiszemy tylko, że obecnie ludzie są skłonni bardziej uwierzyć w UFO a niżeli w anioły po, mimo że przecież o aniołach jest bardzo dużo doniesień z różnych źródeł, mało tego, można pokusić się stwierdzenie, że owych doniesień jest więcej aniżeli o UFO, dodatkowo są one starsze, ponieważ te najbardziej znane pochodzą ze „Starego testamentu”, a zatem liczą kilka tysięcy lat i powstały jeszcze przed narodzinami Chrystusa. To tyle, jeżeli chodzi o kwestie formalne i czysto techniczne, teraz pójdźmy dalej i poznajmy kilka sekretów aniołów.
Nasze informacje zaczerpniemy nie z „Biblii”, ponieważ informacje w tej księdze są raczej powszechnie znane, otóż zaczerpniemy z wiedzy, która jest dostępna dla każdego, ale mimo wszystko nie każdy miał z nią styczność. Otóż objawienia, jakie otrzymała Maria Valtorta oraz Katarzyna Emmerich posłużą nam za dzisiejszą wykładnię. Na marginesie dodam, że Katarzyna Emmerich to jedna z największych mistyczek Kościoła.
Mało tego, jeżeli przeczytamy książkę „Ostrzeżenie z zaświatów” to znajdziemy tam informację w której demon sam przyznaje, a w zasadzie jest zmuszony po przez egzorcyzmy do wygłoszenia prawdy i stwierdza, że Katarzyna Emmerich to jak wyżej zostało napisane, jedna z najwybitniejszych postaci chrześcijaństwa i jedna z największych mistyczek w dziejach, ponad to demon śmieje się szyderczo ponieważ Katarzyna Emmerich jest tylko uznana za błogosławioną. Demon dosłownie szydzi z Kościoła, że ten w obawie przed większym rozpowszechnieniem jej dzieł, nie posunął się dalej i pozostał jedynie na owym tytule, że tak to formalnie ujmiemy.
Zacznijmy od tego, że człowiek ma przydzielonego anioła stróża. Ta informacja jest raczej powszechnie znana, dlatego idźmy dalej. Otóż ludzie nie mają przydzielonych takich samych aniołów. O co chodzi? To, jakiego każdy z nas ma obecnie anioła stróża zależy od kilku czynników, a owe czynniki to stopień wiary, poziom intelektualno moralny, zajmowane stanowisko, czy też życiowe zmagania. Otóż jak możemy przeczytać w pismach Valtorty oraz Emmerich, człowiek uduchowiony i religijny będzie posiadał anioła stróża z wyższego chóru anielskiego, będzie on potężniejszy i bardziej napiszmy wpływowy, można podsumować, że będzie On dostosowany do naszych możliwości w danym czasie i etapie życia.
Tutaj należy dodać, że z biegiem lat i naszego rozwoju intelektualnego oraz duchowego, nasz anioł stróż może zostać zmieniony na potężniejszego anioła. Jest to informacja bardzo ciekawa i optymistyczna. Otóż w momencie narodzin naszym aniołem stróżem może być anioł z najniższego chóru, natomiast w momencie śmierci naszym aniołem stróżem może być już archanioł a nawet serafin lub cherubin, to zależy od tego jak przeżyliśmy swoje życie i jak zagospodarowaliśmy nasz ziemski czas. Co do samego stanowiska lub też misji tutaj na ziemi, to dla przykładu możemy napisać, że papież ma z dużą dozą prawdopodobieństwa bardzo potężnego anioła stróża, mało tego, może mieć owych aniołów więcej.
Otóż także i my, z biegiem lat, jeżeli tylko rozwijamy się i poszerzamy nasze horyzonty, a nasza misja tutaj na ziemi w związku z tym poszerza się, to i nasza ochrona również będzie bardziej zaawansowana. I dlatego z pewnością wielu czytelników, którzy będą czytać ten artykuł, nawet o tym nie wie, ale ma więcej aniżeli jednego anioła stróża. Pamiętajmy także i o tym, że kiedyś po śmierci, spotkamy naszego ochroniarza z nieba i będziemy mogli z nim porozmawiać twarzą w twarz. Anioł stróż to jeden z naszych najlepszych przyjaciół, warto jest z nim rozmawiać i polegać na jego wstawiennictwie oraz nadzwyczajnej mocy.
Autorstwo: Zespół „Globalnego Archiwum”
Źródło: Globalne-Archiwum.pl
Poleganie na aniołach to w rzeczywistości poleganie na Bogu, bo anioł to wola Boga, to rozkaz Boga i jego wykonanie. Anioły nie mają woli, są absolutnymi niewolnikami Boga (w przeciwieństwie do dżinów, które taką wolę mają). Wdzięczność dawana im to jak być wdzięcznym czajnikowi że grzeje wodę zamias temu, kto czajnik napełnił i nastawił.
Polegajcie na Bogu, do niego się módlcie i Jemu dziekujcie, a On odpowie wam właśnie poprzez Anioły.
Koran uczy, że każdemu człowiekowi towarzyszy nie jeden a dwa anioły. Ochraniają nas i spisują nasze myśli słowa uczynki. Ten po prawej rzeczy prawe. Ten po lewej rzeczy niechlubne.
A jeśli ktoś wyrazi taką wolę (lub czynami sprowadzi) może za towarzysza mieć też przeciwnika człowieka, szatana. Ale jakże złe to towarzystwo…
Nie ma logicznych podstaw do wiary w anioły czy tego typu opiekuńcze byty niematerialne. Ezoterycy lubią wierzyć w wymyślone przez siebie teorie.
Polecam film z genialną obsadą polskich aktorów „Piekło i Niebo”
Każdy człowiek ma dwa anioły towarzyszące. Inne istoty żywe je też mają. Nie jest jednak pewne czy też po dwa. Wiara nie ma tu znaczenia.
Może i masz rację. Chociaż mnie stosunek seksualny z wiecznie młodą żoną jakoś od Koranu nie odrzuca. Wręcz przeciwnie. Co to za raj, w którym nie można się namiętnie kochać?
Ale sam Koran też został zesłany poprzez Anioła, zatem to On, Koran jest dowodem na aniołów istnienie. Z tym że akurat Gabriel to anioł towarzysz Boga.