Liczba wyświetleń: 859
Minister środowiska (na zdjęciu niżej, pośrodku myśliwych) zaczął naciskać na rezerwat Las Warmiński, aby plan ochrony przyrody dopuszczał odstrzał jeleniowatych.
Regionalna Dyrekcja Ochrony Przyrody w Olsztynie przygotowała plan rezerwatowy dla Lasu Warmińskiego, ale ministrowi Szyszce się nie spodobał bo nie przewidywał na terenie lasu żadnych polowań.
– Minister skontrolował jednak plany ochrony rezerwatowej, w tym te przygotowywane przez RDOŚ w Olsztynie, i wystosował pismo, z którego wynika, że do dokumentu trzeba wprowadzić zapis o możliwości odstrzału jeleniowatych – powiedziała lokalnej „Wyborczej” Anna Gdula z Fundacji na rzecz Prawnej Ochrony Zwierząt Lex Nova. – Ma to na celu utrzymanie populacji tych zwierząt na poziomie, który „nie będzie zagrażał odnowieniom naturalnym gatunków lasotwórczych”.
– Ministerstwo uważa, że populacja jeleni na terenie rezerwatu zagraża tzw. naturalnemu odnawianiu lasu. Tymczasem na terenie rezerwatu Las Warmiński mamy do czynienia ze starodrzewem, który ma od 130 do 200 lat i tam ten proces odnawiania naturalnego jest minimalny. A równowaga między gatunkami już dawno jest tam ustalona. Jelenie nie stwarzają żadnego zagrożenia dla tego środowiska – dodał przyrodnik Krzysztof Mikunda.
Generalnie Szyszko zapowiedział, że nawet jeśli RDOŚ w Olsztynie zapisu nie zmieni, jego resort zmieni prawo i polowania tak czy siak umożliwi. W piątek pod siedzibą RDOŚ w Olsztynie odbył się protest ekologów, którzy nie godzą się na zmiany umożliwiające poszerzanie lobby myśliwskiego na tereny, które powinny być enklawą przyrody.
Autorstwo: WK
Źródło: Strajk.eu
Chcecie to zmienić, proszę o kontakt 100 osób zainteresowanych rozwiązaniem problemu.
Będziemy tylko medytować nad rozwiązaniem problemu. 100% legalne!
Jak zależy Wam by powstrzymać tego szaleńca zróbcie chociaż tyle. Sam nie dam rady. Nie musicie nigdzie chodzić, pikietować, pisać protestów i petycji.
Tylko wspólnie ze mną pomedytujcie parę minut dziennie, ja skoordynuję proces, powiem jak dokładnie to robić.
@Komzar napisz tę intencję medytacji , tu na WM, będziesz miał więcej niż stu chętnych.
Czy na takiego „ministra ochrony środowiska” obowiązuje okres ochronny?
Bo jeśli nie to może… „Deer Avenger” 🙂 ale w realu!
(Dla nie czujących klimatu: http://stare.e-gry.net/dodatki/deer-avenger
A na poważnie – wycięcie wszystkich drzew mu nie pomoże – są latarnie 🙂
Chyba czas najwyzszy zeby cokolwiek dotarlo do tego przechlanego pustego łba – namierzyc wszytsko co splodzil i uprzykrzyc im zycie 🙁
ten by tylko zabijać chciał jak psychol jakiś
Prawie jak u Orwella – Ministerstwo Środowiska zajmuje się wycinką drzew i polowaniem na zwierzynę. Brawo. Zaraza, a nie minister.
Niestety ale pewnie swoje geny zdarzyl przekazac kolejnemu pokoleniu. Niech sie tym Szyszko zajmie jakis seryjny samobojca. Niech on sie przypadkowo sam smiertelnie postrzeli. Wyjdzie to na dobre dla nas, zwierzyny i roslin.